Sola w sosie z gorgonzoli i szpinaku*

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Żródło - Agnieszka Kręglicka - GW Wyd. Agora.

Dopóki można jeszcze dostać świeży szpinak, namawiam do zrobienia tego pysznego dania. Robiłam tę solę wielokrotnie i za każdym razem wydawała mi się lepsza.

Składniki dla 4 osób
4 filety z soli
łyżka mąki
4 łyżki oliwy
sól
Sos
15 dkg sera gorgonzola
łyżka masła
3 łyżki brandy
40 dkg szpinaku
szklanka śmietany kremówki
gałka muszkatołowa
sól, pieprz

Najpierw przygotowujemy sos. Szpinak blanszujemy, odciskamy z wody i grubo siekamy. W patelni rozgrzewamy masło, dodajemy ser i podgrzewamy, aż sie rozpuści. Wlewamy brandy i odparowujemy. Dodajemy śmietanę, gotujemy chwilę razem, aż trochę zgęstnieje. Dokładamy szpinak i doprawiamy gałką, pieprzem i ostrożnie solą, bo ser jest słony.
Filety z soli solimy, oprószamy mąką i smażymy z dwóch stron na złoto. Do gorącego sosu wkładamy usmażoną solę i podajemy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

asika

Member
Wrz 20, 2004
13,897
0
0
brzmi pyyysznie -a le pytanie takie

ile w Polsce kosztuje sola bo tu nawet w jej strone nie patrze - jakas niesamowita cyfra
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Witaj asika. Sola rzeczywiście nie należy do najtańszych ryb. Ja kupuję mrożoną w 0,5 kg paczkach za 16 zł.
W paczce jest 6 sztuk niewielkich filetów. Bardziej opłaca się kupowac luzem, też mrożoną, bo można wziąć tylko potrzebne 4 sztuki i wybrać trochę większe. W każdym przypadku cena oscyluje około 32 zł za kilogram.
Ale w końcu raz na jakiś czas mozna poszaleć. Zresztą panga, która jest niby tańsza ma bardzo zróznicowane ceny. Ta najlepsza, biała, o grubych, mięsistych filetach też kosztuje ponad 30 zł. za kilogram.
Aha, jeszcze jedno, nie kupuj soli tzw. francuskiej, dość taniej, bo na patelni podczas smażenia otrzymasz
nieapetyczną papkę zamiast usmażonych filetów.
To tyle na temat cen ryb. Natomiast gorąco namawiam Cię do wypróbowania tego dania. jest naprawdę dobre. Sos, jesli zostanie, doskonale nadaje sie do podania z makaronem. Pozdrowienia.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,382
3,668
113
Bardzo dobry sos. Robię go nie tylko do soli, ale też jak dziś, do łososia, a nawet do makaronu, nie tylko z gorgonzolą, ale i z innymi serami typu blue, jak lazur, rokpol czy dor blu. Świetnie pasuje do niego dodatek łyżki posiekanych orzechów włoskich.
icon_smile.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Witaj Joanno. Cieszę się, że ten sos smakuje Tobie, podobnie jak mnie. Ja co prawda robię go tylko z solą, bo preferuję ryby o białym mięsie. Łososia uwielbiam tylko wędzonego, w cieniutkich plasterkach. Takiego też dodaję do sosu serowego z koperkiem do polania makaronu tagliatele. Zresztą ten sos z gorgonzolą, jak sama się przekonałaś, z makaronem sprawdza się znakomicie. Może spróbuję łososia w tym sosie, albo podobnym z innym serem, jak tylko będę miała po temu okazję. Dzięki za nowe pomysły.
 

szpaczek1

Member
Wrz 28, 2008
91
0
0
mhh jak zwykle brakuje mi jednego skladnika... nie mam brandy... ale chyba zrobie ten przepis... nie dodam zadnego alkoholu lub dodam wisky.... ale to chyba nie to samo:(
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Ja też nie dodaję do tego sosu drogich brandy. Kupuję bułgarską Pliskę i do celów kuchennych jest ona wystarczająca. Z whisky nie robiłam i nie wiem jaki będzie miało smak. Jak zrobisz ten eksperyment, to podziel się z nami wrażeniami.
 

Platonow

Member
Gru 21, 2008
6
0
0
Hmmm teoretycznie wyszło inne danie, ale jakby nie było oryginalnie wyszłam od tego. Zamiast soli był dorsz. Nie było szpinaku, bo nie lubię. Nie było brandy, bo nie miałam w domu.
A danie wyszło wyśmienite - jak na kategorię RYBA, bo rybne to my średnio jesteśmy.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Cieszę się, że inspiracją do tego nowego dania był ten przepis. Rzeczywiście danie musiało wyjść inne przy tak dużych zmianach. Mogło być jednak naprawdę dobre. Jeśli lubicie dorsze, polecam rybę w sosie pomidorowym. Co prawda jest tam pół szklanki białego wina, ale w sumie to się opłaca, bo smak doskonały. Pozdrowienia.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zrobiłam ze zmianami proponowanymi przez Joannę. Nie dostałam świeżego szpinaku, więc kupiłam mrożony w liściach. Trochę było przy tym roboty, bo mrożą z ogonkami, których się pozbyłam, ale udało się doskonale. Tych mrożonych liści nie blanszowałam, tylko grubo posiekałam i wrzuciłam od razu do sosu. Udusił się w sosie przez parę minut. Ale już niedługo będzie zupełnie świeży szpinak do kupienia w dowolnych ilościach, a i teraz można go dostać w niektórych warzywniakach z ambicjami lub supermarketach. Zapraszam więc do zrobienia tego doskonałego dania. Aha, modyfikacje Joanny z orzechami zrobiłam do sosu, który podałam z makaronem. Do delikatnej soli wydał mi się zbyt "twardy", nadziany orzechowymi niespodziankami. Ale nie wykluczam, że też tego spróbuję.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Nie robiłam z winem. Ale jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Alkohol i tak wyparuje, zostanie tylko smak. Nie ukrywam, że lepszy byłby mocniejszy trunek, ale skoro go nie ma... Sos i ryba warte są zrobienia, polecam gorąco.