Serniczki
<Inspirowane kilkoma przepisami>
Składniki:
500g serka śmietankowego zazwyczaj zużywam twaróg "Zielona łąka" z Biedronki
1/2 szklanki cukru (trzcinowy pasuje jak najbardziej)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 jajka
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki nalewki wiśniowej, wiśniowej brandy lub po prostu soku z wiśni
12 szt. wisienek z nalewki lub suszonych
12 szt. małych biszkoptów
Wykonanie:
Nagrzać piekarnik do temp. 180 st. C.
Zmiksować twaróg, cukier, ekstrakt do uzyskania kremowej konsystencji. Dodać jaja (ja dodaję rozbełtane), sok z cytryny, nalewkę i delikatnie wymieszać.
Foremki na babeczki lub formę muffinkową wyłożyć papilotkami . Na dno każdej położyć mały biszkopt (jeśli są za duże można je po prostu pokruszyć). Foremki napełnić masą serową, w każdą wcisnąć wisienkę i wstawić do rozgrzanego piekarnika na 20 - 30 minut.
Z takich proporcji otrzymamy 12 sztuk serniczków.
My je uwielbiamy.
Uwagi:
1) Modyfikacje biszkoptowe - przed włożeniem ich do foremek można je delikatnie "nawilżyć" w mocnej kawie lub w mocnej kawie z domieszką alkoholu, lub w nalewce - generalnie to coś do moczenia nie może być zbyt słodkie, bo biszkopty są (oczywiście nie polecam moczenia pokruszonych biszkoptów
)
2) Ponieważ serniczki (jak to z sernikami bywa) "lubią" opadać możnaby wykorzystać tu wiedzę zdobytą dzięki Joannie
- nawilżanie w piekarniku z pewnością im dobrze zrobi.
3) Papilotek się "pozbywamy" po ostygnięciu serniczków.
No to teraz zachęcę Was fotką
<Inspirowane kilkoma przepisami>
Składniki:
500g serka śmietankowego zazwyczaj zużywam twaróg "Zielona łąka" z Biedronki
1/2 szklanki cukru (trzcinowy pasuje jak najbardziej)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 jajka
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki nalewki wiśniowej, wiśniowej brandy lub po prostu soku z wiśni
12 szt. wisienek z nalewki lub suszonych
12 szt. małych biszkoptów
Wykonanie:
Nagrzać piekarnik do temp. 180 st. C.
Zmiksować twaróg, cukier, ekstrakt do uzyskania kremowej konsystencji. Dodać jaja (ja dodaję rozbełtane), sok z cytryny, nalewkę i delikatnie wymieszać.
Foremki na babeczki lub formę muffinkową wyłożyć papilotkami . Na dno każdej położyć mały biszkopt (jeśli są za duże można je po prostu pokruszyć). Foremki napełnić masą serową, w każdą wcisnąć wisienkę i wstawić do rozgrzanego piekarnika na 20 - 30 minut.
Z takich proporcji otrzymamy 12 sztuk serniczków.
My je uwielbiamy.
Uwagi:
1) Modyfikacje biszkoptowe - przed włożeniem ich do foremek można je delikatnie "nawilżyć" w mocnej kawie lub w mocnej kawie z domieszką alkoholu, lub w nalewce - generalnie to coś do moczenia nie może być zbyt słodkie, bo biszkopty są (oczywiście nie polecam moczenia pokruszonych biszkoptów
2) Ponieważ serniczki (jak to z sernikami bywa) "lubią" opadać możnaby wykorzystać tu wiedzę zdobytą dzięki Joannie
3) Papilotek się "pozbywamy" po ostygnięciu serniczków.
No to teraz zachęcę Was fotką
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: