Krewetki maslano - jajeczne*

KREWETKI MASLANO-JAJECZNE



Przepisu tego nauczyla mnie moja przyjaciolka Farizan, ktora pochodzi z Malezji.

250 gram krewetek (king prawns) - rozmrozic, osuszyc na papierowym reczniku
1 szklanka oleju
3 zoltka
ok 50g masla
2 lyzeczki mleka
1 papryczka chilli - drobno posiekana
kilka (5-7) suszonych lub swiezych lisci curry (nie mylic z zolta przyprawa curry - zupelnie inny smak)
3-4 zabki czosnku - drobno posiekane
pieprz i sol

1. Na malej patelni rozgrzac pol szklanki oleju. Wrzucic krewetki,posolic ,popieprzyc, smazyc pare minut. Wylozyc na reczniki papierowe zeby odsaczyc olej.
2. Olej wylac, rozgrzac nowy (tez polowe szklanki). Do goracego oleju wrzucic maslo. Gdy sie rozgrzeje wrzucic czornek, papryczke i liscie i smazyc okolo 2 min, od czasu do czasu mieszajac (bedzie sie pienilo ale to nic)
3. W miedzyczasie rozbeltac zoltka z mlekiem. Najlepiej trzymac mieszanke w pojemniczku z ktorego bedzie mozna lac jajko cieniutka struzka na patelnie.
4. Na olej powoli wylewamy niewielkie ilosci jajka, druga reka caly czas!!! szybko mieszajac (struzka plynu musi byc naprawde cieniutka inaczej wyjdzie nam jajecznica ). Bedzie sie bardzo wszystko pienilo ale to nic, tak ma byc. Po wylaniu wszystkiego smazyc jeszcze ok minuty caly czas mieszajac.
5. Odcedzic wszystko na metalowym sitku. Polaczyc z krewetkami.

Jak to jesc : z pewnoscia pasuje solo jako przystawka. Farizan podala to w taki sposob: byly te krewetki, ryz i zupa Tom Yum. Zupa polewalo sie ryz zeby nabral smaku i byl morky. Wedlug mnie mozna po prostu podac z ryzem i np jakims curry warzywnym, tak zeby byl jakis sosik do ryzu

Dla mnie krewetki byly smaczne, ale niestety poniewaz nie przepadam az tak bardzo za smazonymi potrawami, nie podbily jakos mojego podniebienia bo sporo w tym wszystkim tluszczu. Natomiast bardzo ciekawe sa te smazone kluski jajeczne, nadaja bardzo interesujaca teksture potrawie (te zolte farfocle na zdjeciu to wlasnie jajko )

SMACZNEGO