Plov uzbecki mojego męża*

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
Pierwsze wzmianki na temat plovu znaleziono w staropisach z X-XI w których opisano jak przebiegały uczty narodów Wschodu. Jest też legenda mówiąca o tym, że uczony Avicenna aby wyleczyć bogatego właściciela ziemskiego przygotował potrawę z ryżem i mięsem które nazwał właśnie plovem. Przygotowana potrawa oczywiście uzdrowiła bogacza, który sowicie wynagrodził za to uczonego. Popularne jest również powiedzenie: "Jeśli jesteś bogaty, jedz plov. Jeśli biedny, jedz tylko plov."
Dziś potrawa ta jest daniem narodowym w Tadżykistanie, Uzbekistanie, Kazachstanie, bardzo popularna chyba w całym byłym ZSRR oraz Turcji, Tatarstanie i Armenii.
Oryginalny uzbecki plov przygotowuje się z baraniny w tzw kazanie (naczynie żeliwne o bardzo grubych ściankach) i jest bardzo tłusty. Jadłam również plov na słodko z suszonymi owocami.


Przepis jest kompilacją przepisów pochodzących z kilku książek ze zmianami wprowadzonymi przez jego mamę.
PRZEPIS:
700 g łopatki wieprzowej (w oryginale baranina, można użyć wołowiny)
800 g ryżu
300 g cebuli
500 g marchewki
50 g rodzynek
szklanka oleju (w oryginale stopiony tłuszcz barani)- my dajemy ok 0.5 szklanki
przyprawy: pieprz, sół, papryka słodka, papryka ostra, kurkuma, kolendra, cumin, liść laurowy, czosnek.

Kroimy mięso jak na gulasz, dosypujemy przyprawy i odstawiamy. Ryż przemywamy wodą, aż woda będzie czysta następnie wsypujemy do miseczki i zalewamy dobrą jakościowo wodą. Do garnka o bardzo grubych ściankach (my używamy żeliwnego woka) wlewamy olej. Rozgrzewamy go bardzo mocno i wrzucamy jedną całą cebulę.IMG_3864.JPG Gdy skórka będzie już brązowa wyrzucamy ją i wrzucamy mięson648119357_1606802_9278.jpg Obsmażamy je dodajemy pokrojona w półksiężyce IMG_3881.JPGcebulę, następnie marchewkę pokrojoną w słupki, rodzynki. Na tym równo rozkładamy ryż, dolewamy gorącą wodę (stosunek wody do ryżu 1:1), doprawiamy. W środek wkładamy całą główkę czosnku i robimy w potrawie dziurki n648119357_1606733_4460.jpgNakrywamy i czekamy aż ryż będzie gotowy. Co jakiś czas sprawdzamy stan ryżu i lekko mieszamy jego powierzchnię aby był równomiernie ugotowany. Gotowy plov delikatnie mieszamy i podajemy.n648119357_1606734_4702.jpg Pyszne.



 

Załączniki

  • IMG_3864.JPG
    IMG_3864.JPG
    28.2 KB · Wyświetleń: 6
  • n648119357_1606802_9278.jpg
    n648119357_1606802_9278.jpg
    24.5 KB · Wyświetleń: 6
  • IMG_3881.JPG
    IMG_3881.JPG
    25.6 KB · Wyświetleń: 6
  • n648119357_1606733_4460.jpg
    n648119357_1606733_4460.jpg
    27.2 KB · Wyświetleń: 5
  • n648119357_1606734_4702.jpg
    n648119357_1606734_4702.jpg
    24.7 KB · Wyświetleń: 5

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
Mój mąż twierdzi, że to musi być naczynie żeliwne albo aluminiowe. Ale ja bym spróbowała w garnku albo w patelni z wysokimi ściankami. Olasz, to nie tylko brzmi bosko, ale i bosko smakuje. Bardzo ważny jest cumin - daje taki specyficzny smak.
mniam.gif
Chyba będzie na kolacje.
 

sywla

Member
Sty 3, 2008
481
0
0
Danie musi być baardzo pyszne, smakowice brzmi i wygląda.
Melisa82 jaki rodzaj ryżu dajesz do tego polvu?
 

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
My używamy ryżu parboiled ponieważ danie powinno być sypkie. Róbcie dziewczyny bo warto. My gotujemy cały wielki wok i na następny dzień nic nie zostaje
dump.gif
 

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
zwinker.gif
mniam.gif
Jak będziecie wiedziały o tanich biletach lotniczych w kierunku Uzbekistanu, dajcie mi znać, co. Nawet jutro mogę sie spakować, i lecieć na kulinarną wyprawę. To musi być pyszne, po prostu musi. Ooooo te wszystkie chlebki, manty, pierożki
rofl.gif
 

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
Mąż mówi, że niczym. A w internecie znalazłam, że: "Plovs also known as pilafs are mixtures of grains, usually rice but not always, combined with meats, fruits, vegetables or any combination of the same. Historically plovs originated in northern China & Mongolia. They were a staple of the ancient Silk Road caravans as well as the later Huns, Mongols & Tartars. Some plovs are considered to be the "national" dish of Central Asian countries such as Kazakhstan, Uzbekhistan, Kirghizstan, etc. They now abound throughout Europe, Asia, parts of Africa & certainly have become major menus items in the Americas. Whether you call them plov, pilaf, pilav, pilov, polov, pileau, perlow, perloo, or peeloau it is still a plov." cytat z: http://www.suite101.com/article.cfm/rus_cu...cuisines/106916
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

sywla

Member
Sty 3, 2008
481
0
0
Czyli ryż parboiled.
W ogóle nie znam kuchni z Uzbekistanu, ale dzięki temu przepisowi zaczyna mnie to ciekawić.
Melisa82 a możesz polecić jakieś książki o kuchni uzbekistańskiej a nawet kulturze?

Widziałam ten filmik co faraula podała:), coś innego.

Melisa, choć jeszcze tego dania nie zrobiłam to dzięki za przepis i ciekawostki, będę szukać coś wiecej na temat Uzbekistanu, jego tradycji kulinarnej i nie tylko.

dance.gif
 

olasz

Member
Gru 2, 2007
3,261
0
36
Jedlismy
icon_smile.gif
Juz nie ma.
Robilam bez rodzynek, bo moi panowie "z" by nie zjedli. Dla mnie lepsze by bylo "z".
Tez ryz trzeba lekko uklepac, jak juz sie go do gara da, bo na gorze bedzie suchy - zorientowalam sie po chwili i uratowalam sytuacje.
Zastanawiam sie czym to jeszcze przyprawiaja w oryginale, oprocz soli i pieprzu, bo czegos mi brakowalo.
Ale powtorzymy na 100%, bo smaczne i nie trzeba stac przy tym dlugo ;)
Dziekuje ze przepis
 

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
Olasz bardzo się cieszę, że Wam smakowało. W Rosji można kupić specjalną mieszankę przypraw do plovu różnych firm np naszej Cykorii, Prymatu czy Kamisu. W PL oczywiście nie ma. W przepisie wypisałam składniki które najczęściej wchodzą w ich skład (pieprz, sół, papryka słodka, papryka ostra, kurkuma, kolendra, cumin, liść laurowy, czosnek + berberys-nigdy się z tym nie spotkałam). Teściowa używa tylko soli, pieprzu, liścia laurowego, sporej ilości cuminu i czosnku- i ta wersja bardziej smakuje mężowi (i Oni to jedzą z majonezem
denknach.gif
). Ja lubię zderzenie smaków ostrej papryki, czosnku i słodkich rodzynek.
mniam.gif
I żadnego majonezu ;) Ale każdy z nas ma inne preferencje smakowe, więc trzeba eksperymentować
handclasp.gif


Aha, przypomniałam sobie, że kiedyś Jarek znalazł w internecie bardzo dokładny sposób przygotowania plovu. Zaczynał się mniej więcej tak:

Plov to potrawa dla mężczyzn i przez mężczyzn przygotowywana. Tylko mężczyzna może zrobić dobry plov. Przygotowanie plovu zaczynamy od wyrzucenia z kuchni, a najlepiej z domu, żywych stworzeń rodzaju żeńskiego, tzn nie tylko żony, teściowej czy matki ale też kotki czy suczki. Następnie wyciągamy z lodówki wódeczkę i nalewamy sobie kieliszeczek. Pijemy. Wódeczkę chowamy do lodówki. Ona nam sie jeszcze przyda, więc musi być zimna. (więcej nie pamiętam)

Przyznam szczerze, że wytyczne poruszyły mnie do żywego i przygotowanie tego dania pozostawiam mężowi. Skoro tylko mężczyzna może zrobić dobry plov to co ja się będe wychylać
ccgb.gif
Danie jest takim charakterystycznym elementem naszego stołu gdy przyjmujemy gości. Gdy go nie ma, to pytają co się stało, bo oni sie już nastawili i na plov przyszli
biggrinflip.gif

PS. Jeśli dysponujesz osiołkiem to gdzieś w jego zapasach widziałam "buharskii plov" - pan oddzielnie smaży cebulę i marchewkę, używa ogromnej ilości tłuszczu, ale pięknie wyjaśnia co, jak, dlaczego i co zrobić żeby ryż był idealny (w języku rosyjskim)
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

melisa82

Member
Lut 23, 2008
281
0
0
W związku z weekendowym wyjazdem J. i opadami śniegu, a co za tym idzie totalnym lenistwem, zrobiłam na obiad plov. Miałam akurat w domu wszystkie składniki więc nie musiałam nigdzie wychodzić w czasie tej zawieruchy. Jedynym odstępstwem było użycie ryżu aktualnie posiadanego na stanie tj. basmati. Moim zdaniem bardzo pozytywnie to wpłynęło na smak i strukturę potrawy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Elka

Well-known member
Sty 27, 2006
3,806
518
113
Ostatnią edycję dokonał moderator: