Caritka @ 21 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=893692Z suchym.
Za nim zrolowalam te trzy waleczki, to posmarowalam je lekko maslem, obsypalam cukrem,
potem makiem, zwinelam i przeplotlam.
A mi moje "nowe" ciasto nie chce rosnac
Rozumiem, też tak uczynię.
Nie chce rosnąć ? A do piekarnika (z włączoną żarówką) z nim na trzy zdrowaśki
Krystyna9 @ 21 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=893695Rozumiem, też tak uczynię.
Nie chce rosnąć ? A do piekarnika (z włączoną żarówką) z nim na trzy zdrowaśkiNo kurcze, nie chce
Ale dzisiaj chyba za bardzo sie staralam
- Drozdze mialam w temperaturze pokojowej, troche wczesniej wyciagniete mleko z lodowki i nawet tym razem zrobilam z jogurtem
Rano lecialam do sklepu, a tu "nici " - a nie rosnie
Ale to nic, ja mam czas- poczekam jeszcze
Caritka @ 21 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=893696No kurcze, nie chce
Ale dzisiaj chyba za bardzo sie staralam
- Drozdze mialam w temperaturze pokojowej, troche wczesniej wyciagniete mleko z lodowki i nawet tym razem zrobilam z jogurtem
Rano lecialam do sklepu, a tu "nici " - a nie rosnie
Ale to nic, ja mam czas- poczekam jeszczeNo popatrz, a ja jak używam żywych drożdży, to zawsze takie prosto z lodówki
Mnie czasami też strasznie leniwie rośnie to ciasto. Pomaga mu to lekkie podgrzewanie w piekarniku (miska jest szczelnie zamknięta wtedy)
Krystyna9 @ 21 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=893806przecież Tobie nie mogło się nie udac.Moooglo.
CYTATChałka dała tylko malutką lekcję cierpliwości( o jak bardzo mi jej brakuje, tzn cierpliwości).Szczerze?
To przyznaje, ze jakos bylam tak zajeta, ze nie zwracalam na nia uwagi.
Byl nawet moment, ze zapomnialam, ze "rosnie" mi ciasto, a jak mi sie przypomnialo, to lecialam biegiem,
zeby zobaczyc, czy nie przeroslo.
Nie roslo, to olalam.
Wiec tym razem z cierpliwoscia nie mialo nic wspolnego
Ale dziekuje.
CYTATJa bardzo lubię takie mocniej przypieczone (nawet deczko przypalone). Muszę i ja w tym tygodniu zrobic. Właśnie taką wersję jak Twoja, z makiemOjjj, ja tez!! I im bardziej przypalone, tym lepsze!
I nie tylko chleby i bulki, ale rowniez miesa, ziemniaki i co tam jeszcze
Mam nadzieje, ze "moja wersja" bedzie Ci smakowac
Ja uwielbiam takie polaczenie drozdzowego z makiem
Krystyna9 @ 22 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=894184Samanto, chyba lepiej żałowac za grzechyPrzynajmniej ja tak wybieram
