Moze to roznica w mace, rzeczywiscie.
Ja pieke w keksowce z czystego lenistwa no i wowczas sie nie przejmuje formowaniem bochenka, a szczerze mowiac znajac moje zdolnosci, jakbym miala ciasto przekladac z koszyczka na kamien, to z pewnoscia mialabym gruba pizze zamiast chleba.
Smaruje keksowke cieniutko maslem, nie olejem, bo on zostawia tlusta warstwa na blasze. Pieke na maksymalnej temp albo ok. 230st przez ok. 10-15 min, zmiejszam do ok. 200, po kolejnych 10 min wyjmuje chleb z keksowki i dopiekam golaska az bedzie chrupki i dudniacy od spodu.