Tort ptysiowy

Bardzo delikatny tort.

Ciasto:
1 szklanka mleka
13 dag masła
szczypta soli
2 łyżeczki cukru
2 szklanki mąki
8 jajek
Mleko przelać do garnka i dolać ok. 150 ml wody. Dodać masło, sól oraz cukier i zagotować.
Wsypać mąkę i mieszać drewnianą łyżką aż ciasto będzie odchodziło od dna.
Przestudzić, a następnie miksować, dodając po 1 jajku.
Ciasto podzielić na 4 części i upiec kolejno 4 krążki, w tortownicy (o średnicy 26cm)
wyłożonej papierem do pieczenia.Każdy krążek piec około 15 min.w temp.240st.C
( ja piekłam 20 min.w temp. 220st.C.

Dodatkowo:
75dag mandarynek (6 sztuk)bez pestek
6 łyżek likieru pomarańczowego
15 dag dżemu brzoskwiniowego
750 ml śmietany kremówki
3 opakowania śmietan-fixu
5 łyżek cukry pudru

Śmietanę schłodzić.
Mandarynki obrać dokładnie i rozdzielić na cząstki.
W misce zmieszać: 10dag dżemu z 4 łyżkami likieru, dodać cząstki mandarynek i wymieszać.
Osobno zmieszać pozostały dżem z resztą likieru.
Zimną kremówkę ubić na sztywno, dodając śmietan-fix i cukier puder.
Jeden krążek ptysiowy ułożyć na dnie tortownicy,posmarować dżemem z likierem
i wyłożyć 2/3 mandarynek.
Następnie rozsmarować 1/3 bitej śmietany,przykryć drugim krążkiem ciasta,
lekko go docisnąć i posmarować dżemem. Na tym krążku położyć resztę mandarynek
i rozsmarować na nich 1/3 śmietany.
Na wierzchu ułożyć trzeci krążek ciasta i znów lekko docisnąć.
Posmarować wierzch resztą dżemu oraz resztą bitej śmietany i włożyć
tortownicę z tortem na 1 godzinę do lodówki.
Ostatni krążek ciasta połamać na małe cząstki. Tort ostrożnie wyjąć z formy na paterę i
wierzch oraz boki posypać kawałkami ciasta.

Moje uwagi:użyć mandarynek słodkich bez pestek, a dla ułatwienia
wszystkie 3 krążki ciasta smarowałam dżemem przed włożeniem do formy.
Robiłam go dwukrotnie i polecam do wypróbowania.

Wiedziałam, wiedziałam- bo za mną też czasem chodzą.