Palacsinta czyli naleśniki po węgiersku

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Mam właściwie trzy przepisy na te naleśniki, ale dwie wersje smakują mi najbardziej. Jedna pochodzi z "Potraw z różnych stron świata" M. Halbańskiego, a druga z Burdy - Agencja Muza. W obu wprowadzałam drobne poprawki, ale podam obie wersje - do wyboru.
Składniki do wersji I
Naleśniki: 15 dkg mąki, 2 jajka, żółtko, 3/4 szklanki mleka, pół łyżeczki cukru, szczypta soli, masło;
Nadzienie: 18 dkg zmielonych orzechów włoskich, 15 dkg cukru pudru, 6 dkg masła, kieliszek rumu, łyżka mleka, 2 dkg rodzynek, trochę skórki otartej z pomarańczy;
Sos czekoladowy: 10 dkg czekolady, 5 dkg kakao, 15 dkg cukru, żółtko, łyżka mleka, pół szklanki śmietanki (biorę 30 %), 2 dkg mąki, kieliszek (50g) rumu.

Mąkę, jajka, żółtko cukier, mleko, około pół szklanki wody i sól dobrze wymieszać trzepaczką do ubijania piany i odstawić na pół godziny. Usmażyć na maśle 12 cienkich naleśników.
Zrobić nadzienie z podanych składników (oprócz masła). Rodzynki, jeśli twarde, krótko sparzyć i osączyć. Nadzieniem posmarować naleśniki, zwinąć w ruloniki i przed samym podaniem obsmażyć na maśle.
Na sos roztopić czekoladę, dodać kakao, cukier i mleko, gotować na bardzo małym ogniu. Gdy płyn zgęstnieje, dodać śmietankę wymieszaną z mąką ( ja daję bez mąki, bo sos jest według mnie dostatecznie gęsty, a mąka nieprzyjemnie robi go zbyt gęstym, ale kto chce, może spróbować) i zagotować; podprawić żółtkiem wymieszanym z rumem, po tym już nie gotować.
Podsmażone naleśniki podawać polane sosem czekoladowym.

Składniki do wersji II
Ciasto:20 dkg mąki, 2 jajka, 3/8 l mleka (1,5 szklanki), szczypta soli, 2 łyżki masła.
Nadzienie: 8 dkg grubo posiekanych orzechów laskowych, 10 dkg rodzynek, 1 czubata łyżka cukru, 2 likierowe kieliszki rumu.
Sos czekoladowy: 1/8 (pól szklanki) słodkiej (30%) śmietany 1 łyżka cukru, 1 torebka cukru waniliowego, 5 dkg czekolady mlecznej, 1 żółtko, 2 łyżki mleka.

Mąkę, jajka, mleko i sól wymieszać i odstawić na pół godziny. Na teflonowej patelni z niewielką ilością masła usmażyć 8 naleśników.
Nadzienie: orzechy laskowe z rodzynkami i cukrem prażyć, aż cukier się skarmelizuje. I tutaj jest problem, bo twarde rodzynki nie chciały mi zmięknąć w karmelu. Należy wybierać miękkie, sułtańskie albo królewskie. Parzenia rodzynek nie próbowałam, bo bałam się, że rozgotują się na miazgę. Skarmelizowany cukier z orzechami i rodzynkami rozcieńczyć rumem i jeszcze raz zagotować. Posmarować tym naleśniki i zrolować. Pozostawić w nagrzanym lekko piekarniku.
Śmietankę zagotować z cukrem i cukrem waniliowym, rozpuścić w niej pokruszoną czekoladę. Żółtko wymieszać z mlekiem, dodać do czekolady, nie gotować. Podać naleśniki na gorąco, polane sosem czekoladowym.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy