Kjottkaker

Azazelle

Member
Wrz 1, 2006
1,706
0
0
Ujmijmy to tak, miałam ochotę coś zbroić, a czasu zanadto nie było, przeto wygrzebałam przepis na mięsne kulki, co by się tygodniowi skandynawskiemu stało zadość
icon_wink.gif

Oryginalny przepis jest tutaj: http://www.brutsellog.com/2009/01/17/norwe...lls-kjottkaker/

Poniżej moja urocza modyfikacja (brak kaparów, nie lubimy kaparów, może się nikt nie obrazi; a wołowina mielona też w sferze marzeń)

pulpetos.jpg

Składniki:
- 250 g mielonego z indyka
- 250 g mielonego w prosiaka
- 2 kopiaste łychy ugotowanych buraków pociętych w... paseczki? *
- posiekana drobno duża cebula
- 2 łyżki musztardy
- jajko
- sól
- pieprz
- łyżka bułki tartej
- ciut mąki do obtoczenia
- masło i olej do smażenia (samo masło mi się pali)

Mięso z cebulą i burakami mieszamy zacięcie, doprawiamy. Dodajemy musztardę, jajo, zastanawiamy się, czy nie za rzadkie. Jeśli za rzadkie, dodajemy bułkę tartą, ale masa nadal ma być mało ścisła.
Na patelnię wrzucamy kawałek masła, do tego olej.
Formujemy niewielkie kulki (bardzo rachityczna mandarynka) i lekko obtaczamy w mące. Ja w mąkę wtykałam łapy i przerzucałam z ręki do ręki masę, aż powstała kulka.
Smażymy na niewielkim ogniu 10-15 minut.

Tyle przepis.
A ode mnie mało zapewne skandynawski, ale bardzo pasujący sos
icon_wink.gif


Składniki:
- wielka cebula pokrojona w byle jaką kostkę
- pięć sporszych pieczarek
- trochę bulionu (woda + kostka, wersja na szybko)
- 3 łyżki ciemnego sosu sojowego
- sól, pieprz (dużo pieprzu!)
- masło i olej do smażenia
- mąka do zagęszczenia

Na maśle z olejem zeszklić posoloną cebulę. Posolona się tak nie pali. Dodać starte na jarzynowej tarce pieczarki, poddusić. Podlać bulionem (albo, na lenia, wlać wody i wkruszyć kawałek kostki bulionowej), doprawić solą, pieprzem, sosem sojowym. W szklance rozrobić kopiastą łyżeczkę pszennej mąki z zimną wodą, zagęścić sos.
Do sosu włożyć kulki, podgrzewać na maleńkim ogniu pod pokrywką.

Nie kocham mielonych, ale to jest niezłe! Dodatek buraków jednak podkręca smak.




* Wstyd, ale wrzuciłam dwie łychy surówki "czerwony buraczek". Lenistwo.
 

Załączniki

  • pulpetos.jpg
    pulpetos.jpg
    38.7 KB · Wyświetleń: 0