Elqaimat - male kaski na Ramadan*

olasz

Member
Gru 2, 2007
3,261
0
36
elqaimat, jeden ze specjałów przygotowywanych podczas Ramadanu w rejonie Zatoki Perskiej - zajrzyjcie do oryginalnego przepisu, który na swoim blogu (Arabic Bites) zamieściła Zinab.

IMG_8742.jpg


2 szkl. mąki
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka suszonych drożdży
1 1/2 szkl. mleka (albo wody + 1 łyż. mleka w proszku)
szczypta mielonego kardamonu
szczypta kurkumy

do podania: molasa daktylowa/syrop klonowy/ciakły miód + ew. wiórki kokosowe do posypania


Wszystkie składniki wymieszać rózgą w misce.

Przykryć i odstawić na ok. godzinę do wyrośnięcia (Zinab pisze, że na 1-4 godziny, u mnie w kuchni było dziś ok. 20°C i wyrastanie zajęło niecałą godzinę).

Pod koniec czasu wyrastania rozgrzać olej do głębokiego smażenia, mój miał temperaturę niższą niż potrzebna do smażenia frytek, czyli pewnie ok. 170°C. Zbyt wysoka temperatura nie pozwoli ciastu wyrosnąć, zbyt szybko przypali skórkę, a wnętrze pozostanie surowe.

Zamoczyć łyżkę w oleju i klaść nią porcje ciasta na gorący tłuszcz. Smażyć do zezłocenia i obracać, żeby dosmażyć drugą stronę. Osączać na ręcznikach papierowych. Mnie wyszło ok. 36 kawałków, usmażyłam je w 3 turach, żeby zbytnio nie zatłoczyć frytkownicy.

Trochę zastanawiało mnie połączenie proszku do pieczenia z drożdżami, ale raz się żyje ;) Podejrzewam, że w razie konieczności kardamon można zastąpić gałką muszkatołową. Przygotowanie jest banalne, wszystkie składniki są w domu tak czy inaczej i całość nie trwa długo - wymieszanie składników nie zajmie nawet 5 minut, nawet mikser nie będzie potrzebny, rózga wystarczy, 1 godzina wyrastania, smażenie w sumie ok 10-15 minut i już. Duży efekt małym nakładem
icon_smile.gif
Lubie takie przepisy
icon_smile.gif


Zinab napisała, że ekstrakt waniliowy można zastąpić aromatem kokosowym, a kardamon cynamonem. Szczypte szafranu zastąpiłam 1/4 łyżeczki kurkumy, zamiast 1/2 łyżeczki cukru dałam całą łyżkę. W oryginalnym przepisie jest też mleko w proszku i woda, które zastąpiłam mlekiem. Po wymieszaniu ciasto jest dość rzadkie, przyznam, że miałam lęki, ale niepotrzebnie, bo skoro końcowy efekt wyszedł taki jak powinien, to najwyraźniej taka konsystencja jest prawidłowa
icon_smile.gif


IMG_8728.jpg IMG_8732.jpg
 

Załączniki

  • IMG_8742.jpg
    IMG_8742.jpg
    82 KB · Wyświetleń: 4
  • IMG_8728.jpg
    IMG_8728.jpg
    76.2 KB · Wyświetleń: 3
  • IMG_8732.jpg
    IMG_8732.jpg
    80 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

olasz

Member
Gru 2, 2007
3,261
0
36
Chrupkie jak dobre paczki, a wewnatrz cos miedzy mieciutkimi paczkami a oponkami. Nie sa slodkie, bo podaje sie je z melasa daktylowa, ew. syropem klonowym czy innym/miodem. Ex zezarl polowe w 10 minut
dump.gif
, swoje polewalam miodem i maczalam jeszcze w jogurcie naturalnym.
 

olasz

Member
Gru 2, 2007
3,261
0
36
nam bardzo smakowały - bylam mile zaskoczona, w sumie tylko maka i mleko. Zinab pisala w swoim przepisie, ze rozne kobiety z jej rodziny robia elqaimat w roznych rozmiarach. Podejrzewam, ze jesli bedzie sie je klasc mala lyzeczka, to bedzie samo chrupiace, a jesli wielka lycha, to bardziej paczkowate wyjda
icon_smile.gif