herbata jaśminowa

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
e7fb87eae9b347f6ad0051d990457d0b.jpg

zdjęcie pochodzi stąd

potrzebujesz:


1 opakowanie ulubionej herbaty liściastej - ja wybieram zieloną zwykłą, bez innych dodatków
pół szklanki płatków jaśminu (kwitną pod koniec maja do czerwca)

Płatki należy ususzyć albo w suszarce do grzybów,owoców i warzyw (1 h) albo w piekarniku (30 min. w 150 st.C ) albo gdy się nie spieszy, rozkładając płatki na ręczniku papierowym na nasłonecznionym parapecie (3-4 dni).

Gdy płatki będą już suche, połącz je z herbatą, wymieszaj i zamknij szczelnie w puszce lub słoiku z ciemnego szkła. Herbata przejdzie swoim zapachem po około miesiącu. Ja swoją właśnie popijam, jest bardzo aromatyczna, stała zapomniana w szafce kuchennej przez rok.

Smacznego!
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Aaaa. Że ja wcześniej na to nie wpadłam
dump.gif
dump.gif
dump.gif

Trzeba pamiętać o tym przepisie jak jaśmin będzie
gruebel_2.gif
icon_mrgreen.gif
 

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
Ja zawsze przypominam sobie o jaśminie, kiedy jest już bliski przekwitnięcia - czyli pod koniec roku szkolnego, ponieważ rośnie na moim osiedlu właśnie w drodze do szkoły.
Pięknie pachnie, kiedy kwitnie - krzaki są duże, więc każdego roku idę sobie wieczorkiem na spacerek i skubię tu i ówdzie...
icon_redface.gif
pfeif2.gif


Mieszam właśnie z liściastą zieloną, bo w takim wydaniu najbardziej lubię smak jaśminu.
Co prawda nie smakuje tak, jak z herbaciarni w hipermarketach, ale zawsze wiem, z czego zrobiona
icon_smile.gif


Suszę płatki w nasłonecznionym miejscu, rozkładając je na czystej ściereczce kuchennej (najlepiej wykrochmalonej, bo łatwo potem przesypać) - czasami wkładam na tacy (blasze) wyłożonej taką ściereczką lub papierowym ręcznikiem, do piekarnika, który lekko ostygnie po pieczeniu ciasta
icon_smile.gif


Robię też z innymi kwiatkami.
---> TUTAJ
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
Aż muszę się przejść po osiedlu - nie zauważyłam, czy u mnie też już kwitnie... Ale byłoby to o jakiś miesiąc za wcześnie
gruebel_2.gif
sądząc po moich wcześniejszych doświadczeniach...

Ciekawa jestem, czy akacja kwitnąca na żółto jest jadalna... i czy to jest faktycznie akacja...
rofl.gif


Gdzieś po drodze z Beskidów (w okolicy górnego śląska) widziałam takie zwisające strąki kwiatów, jakby grona, podobne do akacji. Śliczne są
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
Po co ja mam internet ?
Znalazłam tę akację - gatunek Akacja Farnesa , ale nie wiem nadal, czy kwiaty jadalne...
icon_wink.gif

Poza tym jest lecznicza - akacja Farnesa

A to, co u nas nazywa się akacją, wcale nią nie jest - to robinia akacjowa i jej kwiaty są jak najbardziej jadalne
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Karotka musisz BARDZO uważać, żeby to, co bierzesz za żółtą akację nie było złotokapem, który jest całkowicie trujący! Cała roślina jest trująca, łącznie z pyłkiem, który jest szkodliwy dla pszczół
to jest złotokap
200px-Laburnum_anagyroides_flowering.jpg


akacją żółtą nazywa się potocznie karagenę syberyjską i nie ma ona zastosowań kulinarnych. Często sadzi się ja na żywopłoty
180px-Caragana-arborescens-flowers.JPG
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
jean @ 22 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=857952dziewczyny! napiszcie cos o technice parzenia herbaty w warunkach domowych?
jean, ja zwykle sypię łyżkę herbaty do czajniczka z sitkiem i zalewam ją gorącą wodą z czajnika - nie tzw. białym wrzątkiem tylko gdy już przestanie szumieć. Po po kilku minutach jest już zaparzona, wyciągam sitko.
To najszybszy sposób w moim domu.

Niekiedy używam takich metalowych sitek zamykanych, wrzucam takie sitko wypełnuione herbatą do termosu i zalewam tak samo jak wyżej. Ta herbata jest oczywiście mocniejsza bo dłużej gorąca.
 

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
duende @ 22 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=857956Karotka musisz BARDZO uważać, żeby to, co bierzesz za żółtą akację nie było złotokapem, który jest całkowicie trujący! Cała roślina jest trująca, łącznie z pyłkiem, który jest szkodliwy dla pszczół
to jest złotokap
200px-Laburnum_anagyroides_flowering.jpg
No więc ja już NIE ŻYJĘ...
icon_mrgreen.gif
gruebel_2.gif

To był na pewno ten złotokap
dump.gif

Uratowałaś mi kobieto życie
anbetung.gif
cvety.gif
bussi.gif


Na szczęście w mojej okolicy nie widziałam...
icon_mrgreen.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Z ta jasminowa...
Herbata jasminowa jest herbata zielona, albo chinska zielona - pouchong, albo oolong, bo mocny zapach i smak herbaty czarnej zabija aromat jasminu.
Jakosc herbaty jasminowej zalezy od jakosci zielonej - jak mocno chlonie zapach z kwiatow.
Poza tym bardzo rzadko kwiaty zostawia sie w herbacie, bo po zakonczeniu calego procesu nie maja juz zapachu.
A tak wygladaja kwiaty dodawane do herbaty http://en.wikipedia.org/wiki/File:Jsambac.jpg Wedlug mnie to nie ten sam jasmin, jaki znam z Polski. Wystepujacy w Polsce jasminowiec mozna uzyc? Nie zaszkodzi? Czy powinien byc jasminum sambac?

Tu jest watek o herbatach (parzeniu), proponuje przeniesc dyskusje, a moze tez znajdzie sie cos nowego https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=5198&hl=herbata, albo komus sie przyda.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
A to ciekawe rzeczywiście. Byłam przekonana że jaśmin to te białe krzewy a to jaśminowiec jest hehe.
Pytanie czy nasz jasminowiec pachnie tak samo jak ten chiński czy jak mu tam?
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Pytanie, czy nie zaszkodzi hehe, w mojej encyklopedii ziol go nie ma. Pal licho jak ta herbata pachnie.
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
kermidt @ 22 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=858039Poza tym bardzo rzadko kwiaty zostawia sie w herbacie, bo po zakonczeniu calego procesu nie maja juz zapachu.
hmmm... każda herbata jaśminowa, jaką piłam miała nie tylko sam aromat ale i płatki kwiatów w sobie. Piłam różne herbaty i w herbaciarniach i kupowane w sklepach herbacianych.
jak np. ta
Od ubiegłego roku dodaję jaśmin zbierany z krzewu pod moim domem i herbata smakuje tak samo jak te kupowane w sklepach.
Zgadzam się, że ostatecznie smak zależy od rodzaju herbaty, zielona jest intensywniejsza ale i czarna może pachnieć jaśminowo.

CYTATA tak wygladaja kwiaty dodawane do herbaty http://en.wikipedia.org/wiki/File:Jsambac.jpg Wedlug mnie to nie ten sam jasmin, jaki znam z Polski. Wystepujacy w Polsce jasminowiec mozna uzyc? Nie zaszkodzi? Czy powinien byc jasminum sambac?
racja, ten rosnący u nas to jaśminowiec, jego kwiaty także dodawać można do aromatyzowania herbat. Dodaje się je także do win i nalewek.

CYTATTu jest watek o herbatach (parzeniu), proponuje przeniesc dyskusje, a moze tez znajdzie sie cos nowego https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=5198&hl=herbata, albo komus sie przyda.
Faktycznie lepiej, aby o zaparzaniu było tam
icon_smile.gif