Przepis znalazłam w miesięczniku "Moje Gotowanie". Ponieważ kupiłam śliczną, małą i bardzo pomarańczową dynię, postanowiłam zrobić te pikle, chociaż sądząc po niewielkiej ilości octu, jakoś ta nazwa mało mi tutaj pasuje.
Składniki
1 kg obranej i oczyszczonej dyni, pokrojonej w kostkę
30 dkg śliwek umytych i przekrojonych na połówki
15 - 20 dkg suszonych fig, przygotowanych jak śliwki
4 - 5 cebul pokrojonych na plasterki
główka czosnku ( obrana)
20 dkg rodzynek (opłukanych)
Marynata
szklanka cukru
4 szklanki wody
kilkanaście gożdzików
kawałek cynamonu ( brałam pół laski)
1/4 szklanki octu
szczypta soli
Na marynatę rozpuścić cukier w wodzie i zagotować z pozostałymi składnikami marynaty. Do wrzącej marynaty włożyć przygotowane warzywa i owoce. Zagotować i odstawić. Przełożyć do słoików i po zamknięciu pasteryzować 20 - 30 minut.
Nie wiem po jakim czasie będę mogła je spróbować, ale dam im się przemacerować przynajmniej przez miesiąc.
Składniki
1 kg obranej i oczyszczonej dyni, pokrojonej w kostkę
30 dkg śliwek umytych i przekrojonych na połówki
15 - 20 dkg suszonych fig, przygotowanych jak śliwki
4 - 5 cebul pokrojonych na plasterki
główka czosnku ( obrana)
20 dkg rodzynek (opłukanych)
Marynata
szklanka cukru
4 szklanki wody
kilkanaście gożdzików
kawałek cynamonu ( brałam pół laski)
1/4 szklanki octu
szczypta soli
Na marynatę rozpuścić cukier w wodzie i zagotować z pozostałymi składnikami marynaty. Do wrzącej marynaty włożyć przygotowane warzywa i owoce. Zagotować i odstawić. Przełożyć do słoików i po zamknięciu pasteryzować 20 - 30 minut.
Nie wiem po jakim czasie będę mogła je spróbować, ale dam im się przemacerować przynajmniej przez miesiąc.