Na prośbę Aklat umieszczam przepis.
I chociaż wydaje się na pierwszy rzut oka trudny, wcale takim nie jest.
Owszem, kosztowny trochę tak, ale wychodzi z niego ogromna bomba pyszności, którą zachwycicie duże grono gości
Przepis ten wyszperałam w starych wycinkach gazetowych, z "belli relaks". Troszkę zmodyfikowałam i moge Wam zagwarantować, że - warto!
Najpierw należy upiec biszkopt. W dużej tortownicy. Najlepiej na dwa dni przed wykonaniem tortu, by nie był zbyt miękki, to znaczy łatwiejszy do krojenia.
Przekrawamy biszkopt na dwa placki, z czego jeden, górny, kroimy na 8 części, tak jak tort, w trójkąty.
Dużą, okrągłą miseczkę wyłóż przeźroczystą folią. Następnie układaj w niej ciasno trójkąty ciasta, szpicami do spodu.
Nasącz ponczem, herbatą lub spirytusem.
A teraz serce naszego tortu:
* 50 dag kremówki (36%)
* 1 kg twarogu sernikowego z wiaderka
* 7 łyżeczek żelatyny
* 1 tabliczka gorzkiej czekolady
* 4 łyżki likieru marchalino, który można spokojnie zastąpić innym alkoholem. Ja użyłam cytrynówki.
* 10 dag orzeszków pistacjowych (odłóż trochę do dekoracji)
* owoce:
(w przepisie oryginalnym podane są owoce kandyzowane, mieszanka, ja jednak wybrałam inny sposób, który osobiście wydaje mi się o wiele bardziej smaczny)
- pół puszki ananasa krojonego
- dwie szklanki drylowanych świeżych, bądź mrożonych, wiśni (odłóż trochę do dekoracji)
- 1 pomarańcz
* wanilia (najlepiej prawdziwa)
* 30 dag cukru pudru
* 1/2 szklanki cukru kryształ
Czekoladę, orzeszki pistacjowe (osobno) posiekaj. Pistacje można uprażyć przez kilka minut na patelni. (odłóż troszkę czekolady i orzeszków do dekoracji)
Ananasa odsącz, osusz i pokrój każdą cząstkę jeszcze na pół.
Pomarańcze wyfiletuj, pokrój w kosteczkę.
Wrzuć pomarańcze do rondelka z 5 łyżkami wody i połową cukru kryształu. Gotuj na małym ogniu przez 15 minut, by powstał dżem. Przelej do miseczki. odstaw.
Wiśnie poprzekrawaj na pół i również potraktuj jak pomarańcze, dbając, by owoce się nie rozleciały.
Pół szklanki wody gotuj 10 minut z 30 dag cukru pudru i laską wanilii, z której nasionka należy wsypać osobno, ponieważ laskę należy w połowie czasu gotowania usunąć, przestudź. Żelatynę rozpuść. Połowę kremówki ubij. Twaróg wymieszaj, dodaj przygotowany syrop i likier, wymieszaj.
Krem połącz z żelatyną.
Pamiętając by odłożyć część owoców, orzeszków i czekolady, resztę wsyp do kremu i pomieszaj.
Wstaw na kilka minut do lodówki. Do tężejącej masy dodaj ubitą śmietanę, ostrożnie wymieszaj.
krem przełóż do wyłożonej ciastem miseczki. przykryj pozostałym krążkiem biszkopta, który należy również nasączyć.
Wstaw na całą noc do lodówki.
Po wyjęciu, ostrożnie wysuń na paterę, zdejmij delikatnie folię.
Pozostała śmietanę ubij na sztywno z niewielką ilością cukru pudru i odrobiną esencji waniliowej.
Posmaruj wierzch tortu dokładnie. Posyp pozostawionymi wcześniej dodatkami. Można go udekorować kilkoma listkami świeżej mięty oraz galaretką owocową pokrojona w kostkę.
Smacznego!
(jest przy nim troszkę zabawy, ale naprawdę warto
)
I chociaż wydaje się na pierwszy rzut oka trudny, wcale takim nie jest.
Owszem, kosztowny trochę tak, ale wychodzi z niego ogromna bomba pyszności, którą zachwycicie duże grono gości
Przepis ten wyszperałam w starych wycinkach gazetowych, z "belli relaks". Troszkę zmodyfikowałam i moge Wam zagwarantować, że - warto!
Najpierw należy upiec biszkopt. W dużej tortownicy. Najlepiej na dwa dni przed wykonaniem tortu, by nie był zbyt miękki, to znaczy łatwiejszy do krojenia.
Przekrawamy biszkopt na dwa placki, z czego jeden, górny, kroimy na 8 części, tak jak tort, w trójkąty.
Dużą, okrągłą miseczkę wyłóż przeźroczystą folią. Następnie układaj w niej ciasno trójkąty ciasta, szpicami do spodu.
Nasącz ponczem, herbatą lub spirytusem.
A teraz serce naszego tortu:
* 50 dag kremówki (36%)
* 1 kg twarogu sernikowego z wiaderka
* 7 łyżeczek żelatyny
* 1 tabliczka gorzkiej czekolady
* 4 łyżki likieru marchalino, który można spokojnie zastąpić innym alkoholem. Ja użyłam cytrynówki.
* 10 dag orzeszków pistacjowych (odłóż trochę do dekoracji)
* owoce:
(w przepisie oryginalnym podane są owoce kandyzowane, mieszanka, ja jednak wybrałam inny sposób, który osobiście wydaje mi się o wiele bardziej smaczny)
- pół puszki ananasa krojonego
- dwie szklanki drylowanych świeżych, bądź mrożonych, wiśni (odłóż trochę do dekoracji)
- 1 pomarańcz
* wanilia (najlepiej prawdziwa)
* 30 dag cukru pudru
* 1/2 szklanki cukru kryształ
Czekoladę, orzeszki pistacjowe (osobno) posiekaj. Pistacje można uprażyć przez kilka minut na patelni. (odłóż troszkę czekolady i orzeszków do dekoracji)
Ananasa odsącz, osusz i pokrój każdą cząstkę jeszcze na pół.
Pomarańcze wyfiletuj, pokrój w kosteczkę.
Wrzuć pomarańcze do rondelka z 5 łyżkami wody i połową cukru kryształu. Gotuj na małym ogniu przez 15 minut, by powstał dżem. Przelej do miseczki. odstaw.
Wiśnie poprzekrawaj na pół i również potraktuj jak pomarańcze, dbając, by owoce się nie rozleciały.
Pół szklanki wody gotuj 10 minut z 30 dag cukru pudru i laską wanilii, z której nasionka należy wsypać osobno, ponieważ laskę należy w połowie czasu gotowania usunąć, przestudź. Żelatynę rozpuść. Połowę kremówki ubij. Twaróg wymieszaj, dodaj przygotowany syrop i likier, wymieszaj.
Krem połącz z żelatyną.
Pamiętając by odłożyć część owoców, orzeszków i czekolady, resztę wsyp do kremu i pomieszaj.
Wstaw na kilka minut do lodówki. Do tężejącej masy dodaj ubitą śmietanę, ostrożnie wymieszaj.
krem przełóż do wyłożonej ciastem miseczki. przykryj pozostałym krążkiem biszkopta, który należy również nasączyć.
Wstaw na całą noc do lodówki.
Po wyjęciu, ostrożnie wysuń na paterę, zdejmij delikatnie folię.
Pozostała śmietanę ubij na sztywno z niewielką ilością cukru pudru i odrobiną esencji waniliowej.
Posmaruj wierzch tortu dokładnie. Posyp pozostawionymi wcześniej dodatkami. Można go udekorować kilkoma listkami świeżej mięty oraz galaretką owocową pokrojona w kostkę.
Smacznego!
(jest przy nim troszkę zabawy, ale naprawdę warto
, ale na jakąś większą okazję czemu nie