Naleśniki z bananami*

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
Tak się zastanawiam jak bardzo chińskie są te naleśniki.. Tak czy siak są bardzo smaczne, mimo sporego błędu, który wkradł się do przepisu. Chodzi o ilość mleka..


2 łyżki soku z cytryny
45 g cukru pudru
2 łyżki Grand Marnier (wybitnie chiński składnik
icon_wink.gif
ale świetnie się komponuje z bananami)
4 twarde banany, pokrojone w plasterki

340 g przesianej mąki
Szczypta soli
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka masła
2 jajka
180 ml mleka – ZDECYDOWANIE ZA MAŁO. Wlałam pewnie dwa razy więcej, a mogłam lać jeszcze..
1 łyżeczka esencji waniliowej – lepszy będzie ekstrakt
4 łyżki oleju arachidowego

Z tego co pisze Ching oryginalny przepis zakłada zanurzanie bananów w cieście i smażenie ich w głębokim oleju. Ona woli wersję naleśnikową .

Do miski wlać sok z cytryny, Grand marnier, wsypać cukier. Wymieszać dokładnie. Wrzucić pokrojone banany. Odstawić na jakiś czas

W osobnym naczyniu wymieszać mąkę, sól, cukier i proszek do pieczenia..
Masło rozpuścić a następnie wymieszać je z żółtkami, mlekiem i ekstraktem waniliowym.
Banany wyjąc z marynaty.
Marynatę wlać do masy jajecznej. Do mikstury dodać mąkę z solą.
Białka ubić i delikatnie połączyć z masą.
Olej rozgrzać, nalać ciasto i smażyć jak omlet. Ułożyć na nim plastry banana. Po minucie, kiedy dolna strona zacznie brązowieć, przewrócić naleśnik na drugą stronę (ja składałam na pół)
mjqpbiC8wslENIh9YX.jpg