Ciasto czekoladowo – makowe

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,384
3,670
113
Ciasto czekoladowo – makowe z jabłkiem i rodzynkami

Źródło:
http://i-lara.livejournal.com/208991.html#cutid1

Składniki:
80 g miękkiego masła
40 g oleju rzepakowego lub innego o neutralnym smaku i zapachu (dałam winogronowy)
280 g cukru ( nie jest za dużo - w wyjściowym przepisie, z którego korzystała Ilara było 360 g)
3 duże jajka
tarta skórka z jednej cytryny i jednej pomarańczy
1 łyżka naturalnego ekstraktu z wanilii (dałam kilka łyżek soku z pomarańczy)
80 g mielonego maku *
210 g mąki*
10 g proszku do pieczenia
szczypta soli
50 g mielonych migdałów*
80 g drobno posiekanej ciemnej czekolady
80 g drobno posiekanej białej czekolady
200 g kefiru lub rzadkiej kwaśnej śmietany
1 średnie zielone jabłko, utarte na tarce o dużych oczkach
75 – 100 g rodzynek namoczonych w rumie/ koniaku/ brandy

Forma o średnicy 26 cm z kominem lub bez, masło i cukier /mąka do formy

Wykonanie:
Formę posmarować masłem i wysypać mąką lub cukrem (w celu uzyskania chrupiącej karmelowej skórki).
Ubić masło z olejem, cukrem i skórkami z cytrusów na gładką masę. Dodawać po jednym jajku, cały czas ubijając. Dodać esencję waniliową.
Wymieszać wszystkie suche składniki (od maku do czekolady). Dodawać partiami do masy jajecznej na przemian z kefirem. Wymieszać na wolnym obrotach. Dodać odciśnięte rodzynki i utarte jabłko, wymieszać drewnianą łyżką.
Piec 50 – 60 minut w temperaturze 180 stopni C. Sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone. Zostawić w formie na 10 – 15 minut, potem wyjąć i ostudzić na metalowej podstawce. Gotowe można posypać cukrem pudrem lub dla kontrastu kakao.

* Uwaga:
W przepisie izraelskiego cukiernika Orena Girona na którym się wzorowała Ilara, ilość maku wynosiła 150 g. Ponieważ miała go mniej, zastąpiła brakującą ilość mielonymi migdałami (50 g) i mąką (30 g). Ja dałam 60 g mielonego maku, 20 g nie mielonego, 60 g mielonych migdałów i dodatkowo 20 g mąki, czyli w sumie 200 g mąki.
Rodzynki moczyłam dwa dni w rumie.
Ciasto jest bardzo smaczne, wilgotne i aromatyczne. Nawet smaczniejsze na drugi, trzeci dzień po upieczeniu. Piekłam je w tortownicy o średnicy 26 cm bez kominka przez 50 minut. Po wystudzeniu posypałam cukrem – pudrem.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,384
3,670
113
Ze względu na bogactwo składników świetne do utylizacji różnych spiżarnianych resztek.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: