Taka rybe serwuję zawsze na wakacyjnych wyjazdach.
Jest to wersja podstawowa, a uzyte składniki sa wszędzie dostępne (chyba niezaleznie od szerokości geograficznej)
Do przyrządzenia potrawy potrzebne są:
wypatroszone, oczyszczone ryby bez głów - ilośc: tyle ryb ile osób chcemy poczestowac. Najwazniejsze aby ryby było swieże
1 cytryna
maslo
sól morska (ale może być rowniez zwyczajna kamienna)
folia aluminiowa
piekarnik lub opiekacz - bo i na takim zdażylo mi się pstrąga podpiekać
Rybę nacieramy solą z zewnątrz i wewnątrz. Do srodka ryby wkładamy wiorki masla i po 2 plasterki cytryny. Zawijamy w folię aluminiowa tak aby brzegi zwiniętej załozyć na górę. Odstawiamy na godzinkę, a następnie wkładamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni) na 30-40 minut. Rybą pod koniec pieczenia wydziela wspanialy aromat, maselko się rozpuszcza, cytryna puszcza sok i całośc jest po prostu przepyszna.
W wersji urozmaiconej można do środka ryby wlozyć koperek - gałązkę, lub posiekaną pietruszkę. Nie lubie dokladac czosnku bo wydaje mi sie zę swieza upieczona ryba sama w sobie jest doskonala.
Podajemy do jedzenia natychmiast przekładając folie na duzy talerz, nie nalezy folii usuwac bo skórka ryby czesto do folii przylega i calośc po prostu by się nam rozpadła. Do tego kromką bialego chleba ktory maczamy w powstałym sosie. Jesli rybe chcemy podac pozniej - nalezy usunąc cytryne aby gorycz ze skorki nie przeszła do sosu i ryby.
Jest to wersja podstawowa, a uzyte składniki sa wszędzie dostępne (chyba niezaleznie od szerokości geograficznej)

Do przyrządzenia potrawy potrzebne są:
wypatroszone, oczyszczone ryby bez głów - ilośc: tyle ryb ile osób chcemy poczestowac. Najwazniejsze aby ryby było swieże
1 cytryna
maslo
sól morska (ale może być rowniez zwyczajna kamienna)
folia aluminiowa
piekarnik lub opiekacz - bo i na takim zdażylo mi się pstrąga podpiekać
Rybę nacieramy solą z zewnątrz i wewnątrz. Do srodka ryby wkładamy wiorki masla i po 2 plasterki cytryny. Zawijamy w folię aluminiowa tak aby brzegi zwiniętej załozyć na górę. Odstawiamy na godzinkę, a następnie wkładamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni) na 30-40 minut. Rybą pod koniec pieczenia wydziela wspanialy aromat, maselko się rozpuszcza, cytryna puszcza sok i całośc jest po prostu przepyszna.
W wersji urozmaiconej można do środka ryby wlozyć koperek - gałązkę, lub posiekaną pietruszkę. Nie lubie dokladac czosnku bo wydaje mi sie zę swieza upieczona ryba sama w sobie jest doskonala.
Podajemy do jedzenia natychmiast przekładając folie na duzy talerz, nie nalezy folii usuwac bo skórka ryby czesto do folii przylega i calośc po prostu by się nam rozpadła. Do tego kromką bialego chleba ktory maczamy w powstałym sosie. Jesli rybe chcemy podac pozniej - nalezy usunąc cytryne aby gorycz ze skorki nie przeszła do sosu i ryby.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: