Gofry lekkie i chrupiace

agnesew

Member
Gru 8, 2005
381
0
0
Bajaderko jesteś wielka!!!
icon_smile.gif


Zrobiłam gofry wg Twojego przepisu i po raz pierwszy wyszły mi cudownie chrupiące - takie jak powinny być
icon_smile.gif
Także padam do nóg
icon_smile.gif


Jedno co, to jak dla mnie troszkę za bardzo czuć ten proszek do pieczenia - 1 łyżka to jednak sporo... zastanawiam sie czy nie zmniejszyć ilości do 2 łyżeczek...? Jak myślisz? Może nie wpłynie to znacząco na ich chrupkość i smak?

Jeszcze raz dzięki za przepis
icon_smile.gif
 

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Jedno co, to jak dla mnie troszkę za bardzo czuć ten proszek do pieczenia - 1 łyżka to jednak sporo... zastanawiam sie czy nie zmniejszyć ilości do 2 łyżeczek...? Jak myślisz? Może nie wpłynie to znacząco na ich chrupkość i smak?

Jeszcze raz dzięki za przepis
icon_smile.gif
Ja wlasnie tez za bardzo ten proszek czuje i zawsze w tych gofrach zmniejszam i daje tak 3/4 lyzki. Kiedys sie nawet pytalam, czy aby proszek amerykanski nie jest slabszy od polskiego, bo we wszystkich ciastach z netu itp. rodem z USA tego proszku jest dla mnie za duzo.
icon_biggrin.gif


A gofry sa przepyszne, moje wybredne dzieci je uwielbiaja. :mrgreen:
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
Zrobiłam dziś po raz pierwszy te gofry i wywalam wszystkie inne przepisy :mrgreen: Pycha!
 

Jaco

Member
Gru 5, 2004
6,655
1
0
Zrobiłam dziś po raz pierwszy te gofry i wywalam wszystkie inne przepisy :mrgreen: Pycha!
Z choinki sie urwałas czy jak :shock: ? Przecież Ty te gofry od dobrych dwóch lat jadasz.... :roll: Jaki pierwszy raz :dump: . No chyba, że do tej pory robiłaś je cudzymi rękoma, ale i to nie jest prawda bo osobiście przy mnie je kręciłaś moim własnym mikserem..... :mrgreen: Jak rany kota no......
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
Zrobiłam dziś po raz pierwszy te gofry i wywalam wszystkie inne przepisy :mrgreen: Pycha!
Z choinki sie urwałas czy jak :shock: ? Przecież Ty te gofry od dobrych dwóch lat jadasz.... :roll: Jaki pierwszy raz :dump: . No chyba, że do tej pory robiłaś je cudzymi rękoma, ale i to nie jest prawda bo osobiście przy mnie je kręciłaś moim własnym mikserem..... :mrgreen: Jak rany kota no......
To były te???? :shock:

To powiedz mi, dlaczego ja w swoich przepisach mam inne i od dawna, robiąc samodzielnie ;) robię inne...?

Kurka, a ja myślałam, że moje są gorsze, bo nie mam takiej zarąbistej gofrownicy jak Twoja...
 

Jaco

Member
Gru 5, 2004
6,655
1
0
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego nie masz tego przepisu... może o jeden raz za dużo wcisnęłaś delete ;).

Ale pamiętasz, że jak pierwszy raz robiłyśmy gofry to były niesłodkie? Sama zobaczyłaś, że w przytarganym przeze mnie przepisie nie ma cukru i dosypywalaś go do ciasta... Jeszcze się zastanawiałaś czy dodać zwykły cukier czy puder, żeby się rozpuscił a ciasto nie opadło :lol:

Te gofry są smaczne także z mniej zarąbistej gofrownicy ;). Moja 3 w 1 przytachana na zlot gorzej wypieka gofry niż ta stara srebrna a zobacz jaką furorę zrobiły :lol:
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
może o jeden raz za dużo wcisnęłaś delete ;).
Ależ Ty wiedźma jesteś :lol: :lol: :lol:

Ale pamiętasz, że jak pierwszy raz robiłyśmy gofry to były niesłodkie? Sama zobaczyłaś, że w przytarganym przeze mnie przepisie nie ma cukru i dosypywalaś go do ciasta... Jeszcze się zastanawiałaś czy dodać zwykły cukier czy puder, żeby się rozpuscił a ciasto nie opadło :lol:
Oooo, teraz pamiętam
Ale nadal, pomijając cukier, mógł to być dowolny przepis ;) Ja tam wtedy robiłam za obsługę miksera, co do całej reszty zdałam się na Ciebie

Te gofry są smaczne także z mniej zarąbistej gofrownicy ;). Moja 3 w 1 przytachana na zlot gorzej wypieka gofry niż ta stara srebrna a zobacz jaką furorę zrobiły :lol:
Ano zrobiły, ale ja się nie załapałam na nie, więc smaku nie porównam. Wierzę na słowo, że to ten sam przepis Dwa inne, które mam u siebie, wywalam
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
CYTATMoja 3 w 1 przytachana na zlot gorzej wypieka gofry niż ta stara
Nie wdajac sie w szczegoly techniczne ;) zawsze powtarzalam, ze te nowsze gofrownice nie umywaja sie do tych ciazkich starych dezala, czy innych enerdowskich, czy ruskich.

A bajaderkowy przepis faktycznie debesciak :mrgreen:
 

Jaco

Member
Gru 5, 2004
6,655
1
0
może o jeden raz za dużo wcisnęłaś delete Wink.
Ależ Ty wiedźma jesteś
W tym temacie raczej nic się nie zmieniło ;) No może poza kolorem włosów ale to też pewnie chwilowo.

Te gofry są smaczne także z mniej zarąbistej gofrownicy Wink. Moja 3 w 1 przytachana na zlot gorzej wypieka gofry niż ta stara srebrna a zobacz jaką furorę zrobiły
Ano zrobiły, ale ja się nie załapałam na nie, więc smaku nie porównam. Wierzę na słowo, że to ten sam przepis Very Happy Dwa inne, które mam u siebie, wywalam Very Happy
Trzeba się było po kątach nie chować . Wszyscy byli zaproszeni, Ty miałas dwie szanse bo gofry były zarówno w piątek jak i w sobotę ;) :lol:
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
Trzeba się było po kątach nie chować . Wszyscy byli zaproszeni, Ty miałas dwie szanse bo gofry były zarówno w spiątek jak i w sobotę ;) :lol:
Nie chowałam się, tylko nie wiedziałam, że się robią ;) W piątek spałam, a w sobotę przegapiłam tak samo, jak kiermasz wyrobów dziewczyn...
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
Zakupiłam gofrownicę :banana:
Zastanawiałam się czy kupić taką wypasioną jak ma Jaco, ale ostatecznie stwierdziłam, że na pierwsze koty za płoty wystarczy mi taka najzwyklejsza. Najwyżej swoje skąpstwo kląć będę :lol:
Jutro wielka próba
Ja klęłam, bo gofry wychodzą gorsze niż z tej, którą ma Jaco (ale nie mówię o kombajnie zabranym na zlot). Jak nie próbowałaś z takiej gofrownicy, to nie powinnaś kląć
 

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
Załapałam się na dwa kęsy gofra wyprodukowanego w tym kombajnie podczas grilla (resztę goferka pochłonęła bratanica). Skoro takie smakowitości wychodzą z kombajnu, a piszecie z Jaco że są gorsze niż ze starej srebrnej ;) to pozostaje mi tylko sobie wyobrazić smak goferków w niej pieczonych . No i skoro nie mam skali porównawczej, to może faktycznie kląć nie będę
 

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
Zapoznanie z gofrownicą przebieło pomyślnie, choć może nie aż tak jakbym sobie tego życzyła ;)
Gofrywyszły dobre, choć nie chrupiące. Być może dlatego, że przez niedopatrzenie dałam ciut więcej oleju do ciasta niż jest w przepisie.
Czy Wy przed nalaniem kolejnej porcji ciasta traktujecie blaszki gofrownicy olejem?
 

jean

Member
Kwi 12, 2006
7,139
0
36
Ja traktuję gofrownicę pędzelkiem umoczonym w oleju, takie est, floresy wywijam tym pędzlem!
Pod wpływem ciepła ten olej ładnie się rozprowadzi.
A smaruję co 2-3 porcję. Jeżeli "placek" jest zbyt mało chrupiacy zostawiam go na dłużej i jest o.k!
Ja dla odmiany dałam mniej oleju do ciasta bo się ...niespodzewanie skończył ;) i mimo to gofry były chrupiące!
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
Zapoznanie z gofrownicą przebieło pomyślnie, choć może nie aż tak jakbym sobie tego życzyła ;)
Gofrywyszły dobre, choć nie chrupiące. Być może dlatego, że przez niedopatrzenie dałam ciut więcej oleju do ciasta niż jest w przepisie.
Czy Wy przed nalaniem kolejnej porcji ciasta traktujecie blaszki gofrownicy olejem?
Basiu, ja nie smaruję, bo w cieście jest już olej... Tak samo, jak nie daję do naleśników. Natomiast zastanowiła mnie ta ilość oleju w cieście, bo mnie też wychodzą nie bardzo chrupiące. Dzisiaj będę robić gofry, spróbuję dać mniejszą ilość i porównam.
 

Jaco

Member
Gru 5, 2004
6,655
1
0
Na to czy gofry są chrupiące czy nie ma niestety duży wpływ sama gofrownica. Z mojego srebrnego wielkoluda te gofry wychodziły superchrupiące. Z kombajnu też chrupią, choć już dla mnie zauważalnie mniej. Dla lepszego efektu mozna je jeszcze ciut dłużej piec. Z olejem nie kombinowałam ale mniejsza ilość proszku niż w przepisie też zmniejszy chrupkość gofrów. Znajoma dała jedną łyzeczkę zamiast jednej łyżki i były bardziej gumowate
icon_smile.gif