Farcon z Chamonix (przepis nietestowany osobiscie)

melmire

Member
Paź 22, 2004
2,348
0
0
farcon.jpg



Danie typowe dla biednych regionow gorskich - jest w nim wszystko co do posilku potrzeba - ziemniaczki, miesko (boczek) i deser (rodzynki i sliwki)..............do odwaznych swiat nalezy!

Piecze sie przez ladnych kilka godzin, najlepiej smakuje swieze lub na dzien nastepny, pokrojone w grube plastry i odsmazone. + zielona salata, rzecz jasna
icon_smile.gif

Skladniki:

1 kilo ziemniakow
200 g suszonych sliwek
50 g korynckich rodzynek
100 gram pokrojonego w kostke boczku
10 cienkich plastrow wedzonej piersi (nie wiem czy wystepuje w Polsce, w kazdym razie wedzonki)
100 ml plynnej smietany
3 lyzki masla
2 jajka
1 duza cebula
sol, pieprz i inne przyprawy wg.gustu

Obrana i dosc drobno pokrojona cebule zeszklic na masle wraz z pokrojonym boczkiem.
Obrac i utrzec ziemniaki (jak na placki)
Forme (dosc wysoka, z kominkiem w srodku) wylozyc plastrami wedzonki.
Wymieszac dokladnie wszystkie skladniki, posolic, popieprzyc.
Wlac do formy, przykryc.
Liczyc 4 godziny pieczenia w kapieli wodnej w piecu nagrzanym do 150 stopni.
Po upieczeniu wyjac z pieca, i przestudzic przez 15 min przed wyjeciem z formy.[/img]
 

Miranda

Member
Lut 17, 2005
1,593
0
0
Jako, że mój mężczyzna z tych odważniejszych, porwał się na to danko. Modyfikacje: śmietany nie dodał (zapomniał), blacha 1 keksówka i 1 płaska (bo nie mamy z kominem), zioła prowansalskie. I jest to super rzecz, taka babka ziemniaczana, ale ciekawsza przez śliwki i rodzynki, no i aromatyczna dzięki ziołom. Nie ma się czego bać, trzeba pichcić.