Pulpety wieprzowe na młodej kapuście*

Pulpety wieprzowe na młodej kapuście

Przepis na tę smaczną potrawę autorstwa Karola Okrasy wypatrzyła moja mama w jakiejś babskiej gazecie.
Jadłam ją już w kilku wersjach - bez sosu ostrygowego i kuminu, z wszystkimi przyprawami, ale bez szczawiu i w pełnej wersji (ale z mniejszą ilością masła). Wszystkie były dobre, a potrawa łatwa i szybka w przygotowaniu. Mnie najbardziej smakuje drugiego dnia, gdy wchłonie wszystkie aromaty.

Składniki:
70 dag młodej kapusty
200 ml bulionu (nie dawałam, wystarczyło kilka łyżek wody)
10 dag masła (u mnie jakieś 4 -5 dag)
1 cebula
2 - 3 ząbki czosnku
2 obrane pomidory
5 dag liści świeżego szczawiu
1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
2 łyżki sosu ostrygowego
olej/oliwa

Pulpety:
250 g mielonego mięsa wieprzowego (u mnie z szynki)
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
ostra papryczka ( u mnie szczypta chili)
posiekana kolendra (u mnie natka pietruszki)
1 żółtko
1 łyżka koncentratu pomidorowego ( u mnie passata)
sól, pieprz
od siebie dodałam czosnek, mielony kumin, mieloną kolendrę oraz ok. 60 g twarogu

Posiekać cebulę i czosnek. Zeszklić je na oliwie, dodać posiekaną kapustę. Smażyć 3 minuty, dodać masło i bulion, doprawić solą i pieprzem, przykryć i dusić 12 minut.
Dodać kmin, pokrojone pomidory, szczaw, sos ostrygowy, wymieszać.
W międzyczasie do mięsa dodać jogurt, koncentrat, żółtko, posiekaną papryczkę, kolendrę i przyprawy (u mnie jeszcze twaróg).
Z masy uformować pulpety wielkości orzecha włoskiego i położyć je na kapuście.
Dusić pod przykryciem 10 minut.


Na zdjeciu z podwójnej porcji:

Cieszę się bardzo, że Ci smakuje. Sama powtarzałam to danie kilka razy, choć przecież za kapustą nie przepadam.