Kaszubskie pierożki sajgońskie.
Bardziej sajgońskie niż kaszubskie
Ciasto:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki wrzątku
łyżka masła
1/2 łyżeczki soli
1 żółtko
Wszystko oprócz żółtka wrzucić do malaksera, miksować. Po kilku sekundach wrzucić żółtko i wyjąć gotowe, mięciutkie ciasto.
Oczywiście, wszystko można zrobić ręcznie, tylko wtedy ostrożnie z wrzątkiem.
Nadzienie:
4 grzybki mun
25 dkg mięsa mielonego
1 duża cebulka
10 dkg makaronu sojowego
1 średnia marchewka
2 łyżki sosu sojowego
sól, pieprz do smaku
Grzybki zaląć wrzątkiem na 15 minut, a następnie gotować przez 18 minut. Wyjąć z wody i pokroić w paseczki. Makaron zalać wrzątkiem i zostawić na 15 minut, odcedzić i pokroić dość drobno. Mięso podsmażyć, cebulkę zeszklić, marchewkę zetrzeć na tarce. Wszystko dobrze wymieszać, doprawić sosem sojowym, pieprzem i solą.
Od ciasta odrywać kawałeczki, wałkować jak najcieniej i formować pierożki.
Zagotować w garnku wodę z łyżeczką soli, wrzucać pierożki , po wypłynięciu odczekać ok. 2 minut i wyjąć pierożki.
Na patelni rozgrzać olej (ja używam oleju z pestek winogron) i smażyć pierożki na rumiano.
Spróbujcie , pychotka.
Ja robię więcej pierożków, surowe układam na folii kuchennej (tej cieniutkiej, z rolki) , zwijam w rulon i wkładam do zamrażarki.
Gdy chcę mieć pierożki na drugi dzień, a nie chcę mieć sklejonych to robię to samo z ugotowanymi: 6 pierożków, folia. sześć pierożków, folia itd...
Bardziej sajgońskie niż kaszubskie
Ciasto:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki wrzątku
łyżka masła
1/2 łyżeczki soli
1 żółtko
Wszystko oprócz żółtka wrzucić do malaksera, miksować. Po kilku sekundach wrzucić żółtko i wyjąć gotowe, mięciutkie ciasto.
Oczywiście, wszystko można zrobić ręcznie, tylko wtedy ostrożnie z wrzątkiem.
Nadzienie:
4 grzybki mun
25 dkg mięsa mielonego
1 duża cebulka
10 dkg makaronu sojowego
1 średnia marchewka
2 łyżki sosu sojowego
sól, pieprz do smaku
Grzybki zaląć wrzątkiem na 15 minut, a następnie gotować przez 18 minut. Wyjąć z wody i pokroić w paseczki. Makaron zalać wrzątkiem i zostawić na 15 minut, odcedzić i pokroić dość drobno. Mięso podsmażyć, cebulkę zeszklić, marchewkę zetrzeć na tarce. Wszystko dobrze wymieszać, doprawić sosem sojowym, pieprzem i solą.
Od ciasta odrywać kawałeczki, wałkować jak najcieniej i formować pierożki.
Zagotować w garnku wodę z łyżeczką soli, wrzucać pierożki , po wypłynięciu odczekać ok. 2 minut i wyjąć pierożki.
Na patelni rozgrzać olej (ja używam oleju z pestek winogron) i smażyć pierożki na rumiano.
Spróbujcie , pychotka.
Ja robię więcej pierożków, surowe układam na folii kuchennej (tej cieniutkiej, z rolki) , zwijam w rulon i wkładam do zamrażarki.
Gdy chcę mieć pierożki na drugi dzień, a nie chcę mieć sklejonych to robię to samo z ugotowanymi: 6 pierożków, folia. sześć pierożków, folia itd...