Rybne curry z ciecierzyca*

Przepis mojego autorstwa inspirowany przepisem z netu, ktory to jednak okazal sie dla mnie zbyt mdly i nieciekawy w smaku, przyprawilam po swojemu , bo mi szkoda bylo tyle ryby wyrzucac i to byl strzal w dziesiatke. Maz uwielbia to danie i kaze robic powtorki. To chyba znak, ze dobre

Mozna na poczatek zrobic z polowy pocji, ale ja robie od razu caly gar i jemy to dwa dni, wogole nam sie nie nudzi.

Potrzebne bedzie:
okolo 800g ryby morskiej - moze byc mrozona ( moga byc rozne rodzaje ryb, mozna je mieszac, u mnie byl wedzony dorsz, swiezy dorsz, losos, mozna dorzucic krewetki ale na sam koniec, zeby nie byly za twarde)
3 cebule srednie
3 zabki czosnku
1 lyzka papryki slodkiej w proszku
pol lyzeczki pieprzu cayenne (dozowac stopniowo do wlasnego smaku)
3 lyzki przyprawy curry w proszku lagodnej lub medium
2 puszki posiekanych pomidorow
1,5 puszki ciecierzycy (bez zalewy)
2 lyzki cukru
2 lyzki octu balsamicznego lub winnego lub soku z cytryny
sol do smaku
0,5 litra bulionu warzywnego lub lyzka wegety i pol litra wody (ostroznie wtedy z sola)
troche oliwy do smazenia

Podawac z ryzem u mnie mieszana bialego, dzikiego i brazowego basmati

Przygotowanie

Cebulke i czosnek poszatkowac w kostke, przesmazyc na oliwie. Zalac to pomidorami, poddusic 5 minut, dodac ocet balsamiczy, podlac to bulionem, dodac cukier, papryke w proszku, cayenne.
Do calosci dosypac curry, dodac odsaczona ciecierzyce i pokrojona w gruba kostke rybe. Poddusic chwile aby ryba sie sciela dosolic do smaku - teraz mozna dodac krewetki ( jesli sa ugotowane i mrozone wystarczy je dodac i juz wylaczyc gaz - same sie rozmroza i nie beda zbyt sciete i nie skurcza sie)
I Gotowe!!!
Podawac z ryzem

Bardzo szybkie i smaczne danie
Polecam
Fotka jutro, bo maz juz po obiedzie

Obiecana fotka