Spaghetti alla puttanesca

marianna @ 29 Apr 2012 napisał:

index.php?act=findpost&pid=1283966Spaghetti alla puttanesca

400 g spaghetti, puszka pomidorów pokrojonych w kostkę (lub całych bez skórki, posiekanych), puszka anchois, mały pęczek zielonej pietruszki, garść czarnych oliwek bez pestek, dwa ząbki czosnku, świeża papryczka chilli, 2 łyżki kaparów (najlepsze solone, oczywiście przed gotowaniem kapary płuczemy), oliwa z oliwek

Rozgrzewamy oliwę na patelni, wrzucamy posiekany czosnek i papryczkę (bez nasionek), podsmażamy lekko, dodajemy posiekane anchois, oliwki pokrojone w krążki, kapary i pomidory. Wszystko na małym ogniu. Podsmażamy dwie, trzy minuty. Potem dodajemy pomidory i dusimy jeszcze przez parę minut. Dodajemy też połowę posiekanego pęczka pietruszki.

W tym samym czasie zagotowujemy wodę i gotujemy spaghetti al dente. Odcedzony makaron wrzucamy na patelnię z sosem, mieszamy, całość posypujemy resztą posiekanej pietruszki

Marianno, ubieglas mnie! Tez mialam zamiar zrobic na tydzien z rybami

Robie praktycznie tak samo, no czasem dodaje bazylie zamiast pietruszki

Jest pyszne! No i jest to jedno z moich ulubionych 'fast food', bo gotowe w 20 minut.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Kliknij, aby rozszerzyć...

marianna @ 29 Apr 2012 napisał:

index.php?act=findpost&pid=1283986

Też bardzo lubię i często robię. Jeśli nie mam anchois, nieortodoksyjnie dodaję wtedy tuńczyka i odrobinę czerwonej cebuli. Też dobre wychodzi, ale na oryginalną nazwę już chyba nie zasługuje.

Z tunczykiem nie probowalam, ale ja tunczyka z puszki to tylko czasem w salatce

Jesli chodzi o nazwe, to sie nie zgodze, podobno to danie powstalo w domach rozkoszy i przepis byl dosyc 'ruchomy'czyli wrzucaly to, co bylo w kuchni

Wariacje sa wiec jak najbardziej dopuszczalne

Kliknij, aby rozszerzyć...

Kliknij, aby rozszerzyć...