Wędzenie wędlin i mięsa w domu

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Można spróbowac, tym bardziej, że na raz potrzebna jest niewielka ilość.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Jolan

Member
Lis 23, 2009
3,391
0
0
dziunia @ 20 Mar 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1412807Tak się zastanawiam, czy można kawałek drewna po prostu sobie zestrugać na te wiórki, to chyba jest normalne drewno rozdrobnione? Drewno kominkowe mamy chyba nawet dębowe, więc może nie muszę kupować tych gotowych wiórków
gruebel_2.gif
Rozejrzyj się za owocowymi, podobno najlepsze, a zwłaszcza śliwka -wyborna. Nie wiem, wędziłam na jabłoni i czereśni, nie mam żadnego porównania, bo i tak byłam zachwycona
icon_smile.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Ze śliwką prosto nie będzie ale jabłoń w każdej chwili mam pod ręką, 'wilków' co nie miara na dwóch jabłonkach
fiesgrins.gif
To teraz mam zgryz, ciąć ten dąb kominkowy, czy jabłonkę
rofl.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Dziuniu, jedno i drugie
icon_mrgreen.gif

Ja bym raz tak, raz tak spróbowała, wtedy ocenisz, co wolisz.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Zobaczę z czym będzie łatwiej, tzn. pewnie jabłonka od dębu dużo bardziej miękka jest ale dąb wysuszony, no zobaczymy
icon_smile.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Łatwo z tymi zrębkami nie było niestety. Znajomy wprawdzie pociął mi gałęzie owocowych drzewek (jabłonki, śliwy i grusze) na takie cienkie plasterki, wysuszył przy kominku ale i tak ciężko się to dłutem rozdrabniało. No ale w końcu się udało uzbierać trochę małych kawałków i mogłam zacząć wędzenie. Wzięłam taki ogromny gar emaliowany, żeby metalowa podstawka/kratka z mikrofali się w nim zmieściła, wyłożyłam 4 warstwami grubej folii alu, sypnęłam wiórki, dla pewności dodałam łyżkę herbaty, wstawiłam kratkę, na to najpierw szynki, miałam dwie mniejszą i większą, w sumie ok. 2,5 kg mięsa. Nakryłam wszystko pokrywką, włączyłam gaz na średni i czekałam, miałam poważne obawy, że wiórki są zbyt grube i nie dadzą dymu ale po jakichś 5 minutach zaczęło nieśmiało dymić. Pewnie to herbata się najpierw 'rozgrzała' ale potem drewno też o dziwo, w środku zrobiło się ciepło i biało. Na zewnątrz nie było czuć prawie nic, nie było też dymu widać. Trzymałam te szynki aż pół godziny, wyjęłam i włożyłam baleron, który trzymałam już tylko 20 minut, bo dym był mocniejszy. potem mięso parzyłam w tym samym, oczywiście umytym garnku, przez 1,5 godziny, a następnie wyjęłam do osuszenia. Efekt, rewelacyjny, każdy się bardzo dziwił, że można tak uwędzić mięso w garnku na gazie i to tylko w 20-30 minut. Na pewno będę robić taką wędlinę częściej, teraz kupię szynkę, a że peklowanie trwało 6 dni, to w przyszły weekend znów będę wędzić. Może też kupię te gotowe zrębki i domieszam do tych owocowych, żeby efekt był jeszcze lepszy
icon_smile.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Jeeeju, jak się cieszę, Dziuniu!
icon_biggrin.gif

To wspaniale, że się tak ładnie udało - choć fakt, widzę, że ze zrębkami się namęczyłaś.
Tak- to trwa kilka chwil, zanim zrębki się rozgrzeją i zaczną wytwarzać dym. Ja też tak sobie rozkłądam grafik czynności, by wędzenie w weekend wypadało
icon_smile.gif
.
Ależ się cieszę, że jesteś zadowolona!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

docia

Member
Lis 11, 2007
142
0
0
Mam pytanie,czy mozna wedzic w garnku na plycie grzewczej?
Tak bardzo nakrecilam sie na to wedzenie,ze zagonilam meza do ponownego zamontowania prowizorycznej wedzarni z beczki
icon_smile.gif
Mamy zapas wedlin na kilka tygodni.
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Nigdy nie gotowałam niczego na płycie grzewczej, ale - na logikę - wydaje mi się, że w odpowiednim garnku można. Przecież chodzi o wytworzenie ciepła pod zrębkami.
icon_smile.gif
 

Ania77

Member
Paź 21, 2009
14
0
0
Witam

Mam pytanie bo cos robię źle ale nie wiem co :/
A mianowicie wkładam mięsko do mojej wedzarni ( garnka) i podajcie czas wedzenia 20min ja trzymam 30 minut i nic tylko lekko owedzone :/ czego to może być wina ?

Dziekuje z góry za odpowiedz
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Lekko owędzone, czyli co masz na myśli? Kolor mięsa, czy smak? Jeśli kolor, to jak wcześniej Mi pisała nie każde drewno daje intensywny kolor, a smak IMO jest delikatnie wędzony i mnie to odpowiada. To wędzenie jest zdecydowanie inne od tradycyjnego i efekt jest inny, delikatniejszy ale nie gorszy na pewno. Zresztą ja wędziłam dopiero dwa razy, więc może niech bardziej doświadczone osoby się jeszcze wypowiedzą
icon_wink.gif
 

Ania77

Member
Paź 21, 2009
14
0
0
Ja wiem i rozumiem ze jest to inne wedzenie ale np baleron uwedzony u małej mi jest ładny i ciemny widać ze wedzony a moje udka z kurczaka wyszły mało uwedzone i w smaku i z wyglądu może mam za duży garnek i potrzebuje wiecej czasu moj produkt ? Bo nawet dymu u mnie ńie było widać
icon_sad.gif
może za mało zrebkow albo za mały ogień ? Masa pytań przepraszam ale ja ciekawska jestem
icon_razz.gif


Dziunia dziekuje za odpowiedz :*
 

Ania77

Member
Paź 21, 2009
14
0
0
Poszłam za ciosem i kupiłam taka wedzarenke jak ma MałaMi
icon_smile.gif
teraz czekam na nia bo baleron juz związany czeka w lodówce na nia. Dam znać co z tego wyszło
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
A może za słabo podgrzewasz te zrębki? Za pierwszym razem trwało to u mnie dłużej, bo nic nie dymiło, ale jak zwiększyłam ogień, to zaraz się zaczęło, w środku było biało od dymu. A garnek mam ogromny, na pewno min. 12 litrów a nawet chyba 15, więc to raczej nie zależy od wielkości garnka ale prędzej od temperatury pod nim.
A wędzarenkę też pewnie w końcu zakupię, bo nie wiem ile ten emaliowany garnek tak pociągnie, jednak zrobiły się lekkie przebarwienia w środku.
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Nie miałam pojęcia, że można tak wędzić, dzięki Ci MałaMi za instrukcję. Tyle lat straconych bez wędzenia niepotrzebnie
icon_biggrin.gif
gdy pod ręką wszystkie składniki.
Najchętniej zaczęłabym już dziś, tyle że akurat nic do wędzenia nie mam.
 

Ania77

Member
Paź 21, 2009
14
0
0
Dziunia jeszcze raz dziekuje za odpowiedz
icon_smile.gif
z tym garnkeim masz racje po prostu musiałam za słabo grzać pod nim ale dzisiaj juz wedzilam w tej wedzarce i wiesz co ci powiem : MałaMi
anbetung.gif
anbetung.gif
anbetung.gif
anbetung.gif
anbetung.gif
Dzięki ci za ten wątek jak i za twoj blog wczoraj do 2 w nocy czytałam tak mnie wciaglo

A baleron wyszedł pierwsza klasa mocno wedzony taki jak lubię jutro postaram sie zdjecie wstawić
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Aniu, to mogły być wszystkie te powody, które podała Dziunia
icon_smile.gif
zwłaszcza kolor wędliny - mają na to wpływ użyte zrębki. Do tego dobrany indywidualnie czas i temperatura, Dziunia wszystko to idealnie opisała.
Ogromnie się cieszę, że udało Ci się osiągnąć smak, jakiego oczekiwałaś, czasem wymaga to po prostu prób. Bardzo się cieszę
icon_biggrin.gif


duende, witaj wśród miłośników wędzenia
icon_smile.gif
Udanych wyrobów!

Dziuniu, garnek, w który przeznacza się do wędzenia jest już raczej "na straty", tzn. do gotowania zupy po pewnym czasie użytkowania jako wędzarka już się nie nada. Natomiast do wędzenia posłuży dość długo. Nawet, gdyby emalia się zniszczyła, mięso nie ma bezpośredniego kontaktu ze ścianami garnka. Będzie po prostu brzydszy, ale swoją rolę spełni.
icon_smile.gif
 

Ania77

Member
Paź 21, 2009
14
0
0
MałaMi mam pytanie do ciebie czy próbowałaś wedzic juz ryby ? Może juz nawet o tym pisałaś a ja niedoczytalam
icon_mrgreen.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Nie, ryb nie próbowałam. Planowałam spróbować łososia, ale jak dotąd, nie było okazji.
Ryba do wędzenia powinna być z tych tłuściejszych, by nie wyszła sucha.
 

Ania77

Member
Paź 21, 2009
14
0
0
Dziekuje MałaMi ja wlasnie planuje uwedzic makrele ;) czytałam gdzieś ze trzeba ja moczyc kilka godzin w solance muszę poszukać tego opisu jak cos to dam znać czy wyszła
icon_smile.gif


A masz może "pojęcie" co zrobic po uwedzeniu No bo mięsko parzymy a rybki sie nie da hmmm może ja w piekarniku podpiec ?