Wieprzowina pieczona w sosie barbecue*

Dzięki długiemu duszeniu w niskiej temperaturze mięso zachowuje soczystość i jest tak miękkie, że można oddzielać jego kawałeczki swobodnie widelcem. Od tej czynności zresztą pochodzi jego nazwa, czyli „Pulled pork” – Ciągnięta Wieprzowina. To popularne danie kuchni Stanów Zjednoczonych, występujące jednak też i w innych krajach. Przygotowane w ten sposób mięso można podać jako obiad, wraz z Waszymi ulubionymi dodatkami, lub porwać na małe kawałeczki i użyć do kanapek, jak robią to Amerykanie. Obie wersję są godne polecenia, poniewież delikatne mięso z pysznym sosem w stylu barbecue smakuje wyśmienicie zarówno na ciepło, jak i na zimno.



1 kg łopatki wieprzowej ( w jednym kawałku lub w kilku, to bez znaczenia)
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
200 ml keczupu
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki musztardy
2 łyżki sosu Worcestershire
2 łyżki octu winnego
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka cukru
1 listek laurowy
1/2 łyżeczki mielonego kuminu
1/2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
Sól i mielone chili do smaku



Cebulę oraz czosnek obrać i posiekać. Podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Kiedy cebula się już zeszkli, dodać keczup i wszystkie pozostałe składniki. Gotować, mieszając, ok. 5 minut, aż sos zgęstnieje. Mięso posmarować ze wszystkich stron lekko ostudzonym sosem. Ułożyć w naczyniu do zapiekania, które posiada pokrywkę, polać resztą sosu. Przykrycie naczynia jest bardzo ważne, ponieważ zapobiega wysychaniu mięsa. Piec w piekarniku nagrzanym do 140 stopni C przez 3 godziny.
Mięso jest gotowe, gdy da się rozrywać widelcem.

Ja użyłam łopatki.
Karkówka też się oczywiście nada.
Z karkówki i szynki wybrałabym zdecydowanie karkówkę: uważam, że karkówka wyjdzie smaczniej niż szynka, która jest z zasady chudym mięsem. Co do tych 2-3 dni: dobre pytanie! Nie wiem, czy bym ryzykowała.... myślę, że 24 godz. powinny być na pewno bezpieczne, a dłużej: nie wiem. Ja robiłam tak, jak jest w przepisie, czyli piekłam od razu po wysmarowaniu i zalaniu sosem. W czasie pieczenia mięso zdążyło przejść jego smakiem.

Ogromnie się cieszę że Wam smakuje. Z jednej strony 3 godziny to sporo, a z drugiej - mi się podoba, że to danie robi się praktycznie samo. Przez te 3 godziny nie wymaga naszej uwagi, można sobie oglądac film, robić pranie, leżeć w wannie lub iść spać

Dodaję zdjęcie tej wieprzowiny w wersji kanapkowej, w opieczonej bułce: