Pieczone ziemniaki na sposób angielski, idealne do tych polędwiczek:
Ziemniaki pokroić w ósemki, wrzucić do gorącej wody i gotować 10 minut. Odlać, a potem potrząchnąć garem, żeby zrobiły się puszyste po wierzchu. (Potem można garnek przykryć czystą ściereczką, w którą wsiąknie para wodna, to je dodatkowo osusza.) W czasie jak ziemniaki się gotują, nagrzewamy piekarnik do 220C, a w piekarniku
olej/oliwę na blaszce czy brytfannie. Jak ziemniaki są już spulchnione, wyjmujemy tę brytfankę, stawiamy ją na gazie (żeby olej/oliwa nie stygł/a)
i dokładnie obtaczamy ziemniaki w oleju. Potem brytfankę wkładamy z powrotem do piekarnika na godzinę. Jak nie zapomnimy, to co jakiś czas
polewamy ziemniaki gorącym olejem. Wychodzą chrupiące i brązowe. Dodatkowo przyprawiam, tymiankiem, czerwoną papryką.
Ziemniaki pokroić w ósemki, wrzucić do gorącej wody i gotować 10 minut. Odlać, a potem potrząchnąć garem, żeby zrobiły się puszyste po wierzchu. (Potem można garnek przykryć czystą ściereczką, w którą wsiąknie para wodna, to je dodatkowo osusza.) W czasie jak ziemniaki się gotują, nagrzewamy piekarnik do 220C, a w piekarniku
olej/oliwę na blaszce czy brytfannie. Jak ziemniaki są już spulchnione, wyjmujemy tę brytfankę, stawiamy ją na gazie (żeby olej/oliwa nie stygł/a)
i dokładnie obtaczamy ziemniaki w oleju. Potem brytfankę wkładamy z powrotem do piekarnika na godzinę. Jak nie zapomnimy, to co jakiś czas
polewamy ziemniaki gorącym olejem. Wychodzą chrupiące i brązowe. Dodatkowo przyprawiam, tymiankiem, czerwoną papryką.