Paszteciki z ciasta francuskiego*

Lis 27, 2004
3,568
0
0
Nie podaję proporcji, bo ja to zwykle robię z resztek. :mrgreen:

Dziś był wariant mięsno-pieczarkowy:
Kawałek wołowiny pozostałej z rosołu zemleć w maszynce. 1 małą cebulę podsmażyć na maśle, dodać pod koniec posiekane pieczarki (2 garści). Wymieszać z mielonym mięsem, dosmaczyć solą, pieprzem i ziołami jakie kto lubi. Ja dałam też dwie duże garści tartego parmezanu i wkropiłam nieco przyprawy Maggi w płynie. Mozna dodac zielonej siekanej pietruszki.
Jeśli mięso było zamrożone (moje było) to po zmieleniu farsz może być trochę suchy. Wtedy można wbić surowe jajko i dobrze wymieszać.
Nakładać na kawałki ciasta francuskiego (kupuję świeże lub mrożone już rozwałkowane na cienki placek). Z ciasta można kroić trójkąty i wtedy ładnie wyglądają kawałki zrolowane z nadzieniem w rogalik. Albo prostokąty – wtedy wystarczy zwinąć w „tutkę” jak naleśnik.
Posmarować rozbełtanym jajkiem. Piec 15 minut w temp. 190-200 stopni.
Podawać do czystych zup, np. do barszczu.

Robię często takie paszteciki jak mi zostanie trochę kapusty z grzybami. Kapustę trzeba wtedy drobno posiekać.
Robiłam je też z nadzieniem kartoflano-serowym, jak do pierogów ruskich.

MzM