Zupa pikantno-kwaśna

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Przepis z książki: "Szczypta smaku... Chiny".

Składniki (na 4 porcje):
- 4 grzyby chińskie, suszone (nie jest sprecyzowane, dałam shiitake)
- 2 łyżki czarnych grzybów chińskich (uszak gęstowłosy) suszonych
- 100 g chudej wieprzowiny, pokrojonej w drobne kawałki
- 1 łyżka skrobi kukurydzianej
- 120 g twardego tofu
- 50 g pędów bambusa
- 1 l bulionu z kurczaka i mięsa (dałam bulion chiński z kurczaka)
- 1 łyżka wina ryżowego Shaoxing (dałam delikatne wino wytrawne, lepsze byłoby wytrawne sherry, ale nie udało mi się kupić)
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1-2 łyżki chińskiego ciemnego octu ryżowego
- 2 jajka roztrzepane
- 1-2 łyżeczki białego pieprzu, świeżo mielonego
- 1 cebula dymka, posiekana

Sposób wykonania:
Shiitake moczyć w gorącej wodzie przez 30 minut, po tym czasie dobrze odcisnąć, odciąć i wyrzucić trzonki, a kapelusze pociąć w cienkie paski. Grzyby mun moczyć w zimnej wodzie przez 20 minut, odcedzić i pokroić.

Wieprzowinę wymieszać ze szczyptą soli i 1 łyżeczką skrobi kukurydzianej. Serek tofu i pędy bambusowe pokroić w kawałki tej samej wielkości co mięso.

Bulion zagotować. Dodać wieprzowinę, dobrze rozmieszać i zagotować, potem oba rodzaje grzybów, tofu i pędu bambusa. Ponownie zagotować, posolić, wlać wino ryżowe, sos sojowy i ocet. Powoli dodawać rozbite jajka, przegarniając je delikatnie widelcem, dzięki czemu zetną się w cienkie nitki. Gotować jeszcze 1 minutę. Resztę mąki rozprowadzić na pastę w niewielkiej ilości wody. Dodać do zupy i gotować na małym ogniu do zgęstnienia. Dno wazy posypać świeżo zmielonym pieprzem, wlać zupę i całość zamieszać. Posypać posiekaną dymką.

Moje uwagi:
Warto postarać się o oba rodzaje grzybów, każdy ma inny zapach i fakturę. Ja tą zupę tylko za pierwszym razem robiłam z krojoną wieprzowiną, osobiście preferuję taką z mielonym mięsem, jak miałam okazję jeść w restauracji. Pędy bambusa zastępuję często krojoną w julienne marchewką, zupa wtedy ładniej się prezentuje, w moim domu tylko ja lubię tofu i zamiast niego ostatnio dałam 50 g makaronu sojowego, też spotkałam się z taką wersją zupy, ani tofu, ani makaron sam w sobie nie mają smaku, a zagęszczają zupę, makaron na pewno jest łatwiej dostępny i nie ma problemu z przechowywaniem, jeśli nie zużyjemy całego opakowania. Wszystkie egzotyczne składniki udało mi się kupić wysyłkowo w kuchniach orientu, polecam. Jeśli ktoś będzie zainteresowany mogę dopisać przepis na chiński bulion z kurczaka.

Bulion chiński:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=37686
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,406
3,701
113
Dzięki, Izoldo. Bardzo interesujący przepis.
Ten na chiński bulion też poproszę.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Zapomniałam dodać, że wg informacji, które znalazłam ostrość tej zupy powinna pochodzić wyłącznie od białego pieprzu (nie gotujemy go w zupie, bo bardzo szybko traci aromat), tradycyjnie nie dodaje się do niej chili pod żadną postacią (olej, świeża, sproszkowana). Moim zdaniem serce tej zupy to grzyby, ocet i pieprz, jadłam już różne wersje, ale we wszystkich były te trzy podstawowe składniki. Bulion wpiszę jutro.