Truskawkowe tosty "pod śniegiem"*

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zapewne z samego tytułu domyślicie się składu tych przepysznych tostów, ale czuję się w obowiązku podać dokładnie ich skład i wykonanie. Przepis oczywiście już dość dawno znalazłam w moich ulubionych „Smakach i aromatach”, nawet z grubsza podawałam jak je zrobić podczas jekiejś dyskusji, chyba w „niebie w gębie”. Oczywiście dyskusja zakończyła się, a ja nareszcie wpiszę te moje ulubione tosty w odpowiednie dla nich miejsce. Pasują najlepiej na drugie śniadanie lub lunch w tym krótkim sezonie truskawkowym. Dla 4 osób potrzebne nam będzie:

- 4 kromki czerstwej chałki, (jeśli nie mam czerstwej, biorę świeżą)
- 1 szklanka mleka
- 2 jajka
- ½ kg małych truskawek
- 25 dkg białego sera (daję półtłusty)
- 1 szklanka słodkiej śmietanki (ja daję 30%, ale może macie swoje wypróbowane, o mniejszej zawartości tłuszczu)
- 2 – 3 łyżki cukru pudru
- olej do smażenia
- masło

Umyte i dokładnie odsączone truskawki obieramy z szypułek. Ser ucieramy mikserem ze śmietanką i cukrem na pulchny krem. Jeśli jest zbyt gęsty, dodajemy mleko. Powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Radzę dolewać mleko po trochu, żeby nie „przedobrzyć” w drugą stronę. Kromki z chałki, grubości 1,5 cm, moczymy w mleku, żeby zmiękła (jeśli chałka świeża, to tylko zwilżamy, ale tal, żeby nie były za suche), panierujemy w ubitych jajkach i smażymy na złoty kolor. Ja do smażenia używam pół na pół oleju i masła – jest lepszy smak. Na gorących tostach układamy ciasno owoce i oblewamy serowym kremem. Każdy tost dekorujemy jedną piękną truskawką, i natychmiast podajemy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: