Ciasto twarogowe na pizze lub tartę
- Autor wątku Moniak
- Data rozpoczęcia
Wiesz, że zastanawiam się nad tym 8)
Ale jakby dodać troszkę cukru do ciasta, to mogloby byc dobre, a smak ma taki,że ze słodyczami się powinno dobrze skomponować
Ale jakby dodać troszkę cukru do ciasta, to mogloby byc dobre, a smak ma taki,że ze słodyczami się powinno dobrze skomponować
a u mnie pikeny zakalec, za duzo wody nadzienie puscilo, jutro podejscie numer dwa z uprzednim podpiekaniem spodu
Nigdy nie podpiekam tego spodu. Ciasto powinno byc dosyc zwarte, ale plastyczne, raczej suche niż mokre. Właśnie o konsystencji plasteliny.
Może wzielas za duzo twarogu (ja nie robię z takiego mielonego tylko normalnego sera nazywanego twarogiem, nigdy go nie zostawiam do odcieknięcia), zawsze mozna podsypać maką
Spróbuj jeszcze raz, na pewno tym razem się uda!
Może wzielas za duzo twarogu (ja nie robię z takiego mielonego tylko normalnego sera nazywanego twarogiem, nigdy go nie zostawiam do odcieknięcia), zawsze mozna podsypać maką
Spróbuj jeszcze raz, na pewno tym razem się uda!
Moniak sprobuje an pewno, oki normalnie sie upiekly i ciasto bylo ok, natomiast farsz puscil zbyt duzo wody i ta woda wsiakla w spod i mam wrazenie, ze sobie z nim nie poradzil, byl lekko surowawy, boki mocno przypalone ale dobre, sprobuje podpiec. Uzywalam twarogu mazurskiego 125 gramow
Coooż, czekam z nierpliwoscią na wyniki
Mam nadzieje, że tym razem będzie dobre. Ja staram się, żeby farsz nie był zbyt mokry (na tartę), ale zalewam to przecież jeszcze jajkami. Zazwyczaj robie z cebulka usmażoną ze szpinakiem, fetą, czasem dodaje pieczarki, paprykę, co tam mam, ale odparowuję sok.
Aaaa, i jeszcze na ciasto tartowe ponoć nie wykłada się ciepłego farszu - od kiedy o tym przeczytałam, staram się farsz nieco przestudzić, zrobic odpowiednio wcześniej (ale kiedyś o tym nie wiedzialam i kładłam goracy i też wychodziło)
Mam nadzieje, że tym razem będzie dobre. Ja staram się, żeby farsz nie był zbyt mokry (na tartę), ale zalewam to przecież jeszcze jajkami. Zazwyczaj robie z cebulka usmażoną ze szpinakiem, fetą, czasem dodaje pieczarki, paprykę, co tam mam, ale odparowuję sok.
Aaaa, i jeszcze na ciasto tartowe ponoć nie wykłada się ciepłego farszu - od kiedy o tym przeczytałam, staram się farsz nieco przestudzić, zrobic odpowiednio wcześniej (ale kiedyś o tym nie wiedzialam i kładłam goracy i też wychodziło)
Moniak, ja kladlam brokuly, fasolke szparagowa, pieczarki podduszone z cebula odsaczone, to pomieszane z przyprawami i serem, i an to mieszanke jajka z jogurtem.
Malgosimi
Member
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
jutro NAPRAWDE musze zrobic to ciasto, więc mam serię głupich pytan!
1a. jak długo i w jakiej temperaturze piec. (Planuję piec na kamieniu i wywinąć brzegi rustykalnie, tak jak w tarcie jabłkowej Bajaderki)
1b.i jeśli bym podpiekała przed nałożeniem farszu, to jak długo?
2. i czy to wyrabianie ręką naprawdę nie szkodzi temu ciastu... bo kryche niby nie lubi ciepła rąk...
3. acha i to ucieranie mikserem: jakimi koncowkami to się odbywa
1a. jak długo i w jakiej temperaturze piec. (Planuję piec na kamieniu i wywinąć brzegi rustykalnie, tak jak w tarcie jabłkowej Bajaderki)
1b.i jeśli bym podpiekała przed nałożeniem farszu, to jak długo?
2. i czy to wyrabianie ręką naprawdę nie szkodzi temu ciastu... bo kryche niby nie lubi ciepła rąk...
3. acha i to ucieranie mikserem: jakimi koncowkami to się odbywa
kamilo, czyli na spód ciasto twarogowea na wierzch nadzienie bajaderkowe? Jeśli wyszło dobre, to ja też spróbuję przy najbliższej okazji zrobic na słodko
Malgosimi
Member
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
ja sie już z tym ciastem nie bawie
dzis zrobilam drugie podejscie, tym razem pieklam w mojej nowej foremce, ciasto podpiekla, nawet posmarowałam przed nalozeniem farszu ciutką rozbutego jajka i jeszcz epodpieklam
i i tak wyszedl zakalec a boki twarde. a sam smak tez kais taki nijaki i ciezki.
pozostaje przy ciescie Le Cordon Bleu do tart...
dzis zrobilam drugie podejscie, tym razem pieklam w mojej nowej foremce, ciasto podpiekla, nawet posmarowałam przed nalozeniem farszu ciutką rozbutego jajka i jeszcz epodpieklam
i i tak wyszedl zakalec a boki twarde. a sam smak tez kais taki nijaki i ciezki.
pozostaje przy ciescie Le Cordon Bleu do tart...