- Wrz 20, 2004
- 22,942
- 0
- 36
Stwardniala Ci ? Hmmmm..
Wlasnie startuje do serka. Tzn wczoraj sie serek zrobil, dzis ciag dalszy, czyli ucieranie masy.
Ja nie daje duzo bakalii, bo nie przepadam az tak bardzo za nimi. Troche skorki pomaranczowej dla zlamania jej i tak dosc mocna slodkiego smaku, moze garsc rodzynek... Ale ich ilosc zalezy od wlasnych upodoban - co kto lubi Wazne, aby uprzednio bakalie namoczyc, bo chlona wilgoc z paschy przez co ona staje sie sucha !
Kasha, ja tez zawsze stercze nad garem w godzinach Wczoraj dobre 2 h o ile nie dluzej. Czemu innym sie wytraca od razu ? Pewnie to kwestia smietany i mleka. Ale to tylko gybanie. Moze mi ktos fachowo wyjasni ?
Wlasnie startuje do serka. Tzn wczoraj sie serek zrobil, dzis ciag dalszy, czyli ucieranie masy.
Ja nie daje duzo bakalii, bo nie przepadam az tak bardzo za nimi. Troche skorki pomaranczowej dla zlamania jej i tak dosc mocna slodkiego smaku, moze garsc rodzynek... Ale ich ilosc zalezy od wlasnych upodoban - co kto lubi Wazne, aby uprzednio bakalie namoczyc, bo chlona wilgoc z paschy przez co ona staje sie sucha !
Kasha, ja tez zawsze stercze nad garem w godzinach Wczoraj dobre 2 h o ile nie dluzej. Czemu innym sie wytraca od razu ? Pewnie to kwestia smietany i mleka. Ale to tylko gybanie. Moze mi ktos fachowo wyjasni ?