Pulpeciki greckie

Liska

Member

Lis 27, 2004

3,631

0

0

• Mar 22, 2005

• #2

Uwielbam je, po prostu. Robi się je bardzo szybko. Dla miłośników sera feta i ruskich pierogów.


1 kg ziemniaków
200 g sera feta
dymka
jajko
sok z 1 cytryny
czarny pieprz
mąka
oliwa

Ziemniaki myję i gotuję w mundurkach w osolonej wodzie. Gdy będą miękkie, odcedzam, obieram ze skórki i zgniatam. Mieszkam z feta, dymką, jajkiem i sokiem z cytryny, doprawiam pieprzem. Masę wstawiam na godzinę do lodówki. Po wyjęciu formuję nieduże pulpety, które obtaczam mąką. Na patelni rozgrzewam oliwę i smażę pulpety z dwóch stron, aż się zarumienią. Papierowym ręcznikiem zdejmuję nadmiar tłuszczu. Do tego można podać sos z majonezu i czosnku.



Smacznego,
Liska

 

ZielonyKot

Member

Lut 25, 2005

422

0

0

• Mar 22, 2005

• #3

o, coś dla mnie

zrobię jutro i pochwalę się, jak wyszły

update:
wyszły pyszne

a do nich - tzatziki

 

Liska

Member

Lis 27, 2004

3,631

0

0

• Mar 25, 2005

• #4

o, coś dla mnie

zrobię jutro i pochwalę się, jak wyszły

update:
wyszły pyszne

a do nich - tzatziki

bardzo się cieszę

Ja zazwyczaj zjadam wszystkie za jednym posiedzeniem.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Kliknij, aby rozszerzyć...

 

A

a_niusia

Member

Gru 6, 2004

375

0

0

• Kwi 10, 2005

• #5

czy nic się nie stanie jeśli przygotuję sobie tą masę dzień wcześniej a formować kotleciki i smażyć będę następnego? to dość istotne dla pracujacych do późna

 

N

Nadia

Member

Paź 28, 2004

1,057

0

0

• Kwi 10, 2005

• #6

Ze mnie żaden specjalista, ale myślę, że w ostateczności możesz dzień wczesniej ugotować ziemniaki i je zgnieść, a następnego dnia pomieszać z resztą składników.
Kiedys robiłam knedle - zbyt wolno mi szło - i resztka ciasta za długo leżała i zrobiła się całkiem rzadka (a były w nim gotowane ziemniaki).

Ale może się okazać, że TO ciasto jest inne.

 

A

a_niusia

Member

Gru 6, 2004

375

0

0

• Kwi 12, 2005

• #7

melduję, że zrobiłam!
ziemniaki przecisnęłam przez praskę dzień wcześniej, fetę też ale nie połaczyłam składników tylko czekały w lodówce do dnia następnego, w którym je wymieszałam dodałam resztę i smażyłam.
No i nie wiem czy one mają być takie z lekka pływajace w środku? skorupka była fajnie chrupiąca a środek mało zwarty... przez to trochę się rozpadały.
Ale i tak były PYSZNE!!!
Polewałam sosikiem czosnkowym - wszystkim brdzo smakowały.
Muszę tylko popracować nad konsystencją... moze faktycznie ziemniakom nie służy takie lezakowanie?

 

N

nurthena

Member

Paź 23, 2005

320

0

0

• Lut 22, 2006

• #8

a ile mniej wiecej wyjdzi takich pulpecikow?? Bo przepis bardzo zachecajacy a nie wiem z jakiej porcji dla moich glodomorow robic