Chleb Pita

baszurka

Member
Sty 25, 2008
79
0
0
Nie do końca się napuszyły
dontknow.gif
Być może zbyt obficie posmarowałem oliwą?Po czasie też zauważyłem, że drożdże były przeterminowane ze dwa miesiące. Ale i tak pychota
mniam.gif
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Ja zrezygnowałam ze smarowania z oliwą, bo właśnie te smarowane napuszyły się najgorzej (a właściwie wcale) podstawa to bardzo gorący piekarnik, ja swój nagrzewam do 280 st. C, a później zmniejszam zgodnie z przepisem do 260 st. C i wychodzą piękne poduchy
mniam.gif
 

baszurka

Member
Sty 25, 2008
79
0
0
A co ustawić - termoobieg, czy góra/dół?
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Nie sadze. Kilka razy napuszyla mi sie focaccia: posmarowana oliwa i posypana ziolami. Wyszla jej ogromna kieszen. Moze to drozdze.
 

orelia

Member
Cze 25, 2007
3,049
0
0

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Linn @ 21 May 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=707055Nie sadze. Kilka razy napuszyla mi sie focaccia: posmarowana oliwa i posypana ziolami. Wyszla jej ogromna kieszen. Moze to drozdze.
Nie wydaje mi się, żeby to była wina drożdży, połowa która była niesmarowana wyrosła pięknie, a te z oliwą były klapnięte, teraz już sobie daruję smarowanie i wszystkie rosną jak trzeba
icon_smile.gif
 

Arribeth

Member
Cze 19, 2006
76
0
0
Ja nie smaruję i puszy się rewelacyjnie. Drożdży używam świeżych. Hmmm, ten brak kieszonki w moich chlebkach może wynika z tego że nijak mi nie chce wyjść 8 placuszków, więc robię 4 większe i grubsze? Następnym razem na rzęsach stanę żeby wyszło chociaż 6.
 

kasik

Member
Gru 14, 2005
535
0
0
Zrobiłam dziś,nie wyszły takie piękne jak bajaderki,ale to mój debiut.I niestety piekarnik ma max 250 stopni.Jednak bardzo nam smakowały,kieszonka była mała,ale po nacięciu ok.
Na pewno do powtórki.
A i była chrupiąca skórka,jednak po zawinięciu w alufolię(gdyż mąż się spóźniał a chciałam zachować ciepło) zmiękły a takie lubię najbardziej
icon_smile.gif
.
pita_1.jpg
 

Załączniki

  • pita_1.jpg
    pita_1.jpg
    33.4 KB · Wyświetleń: 8

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Mi zawsze wychodzi 8 sztuk tak jak jest zaznaczone w przepisie i puszą się ogromnie jak te na zdjęciu bajaderki, muszę im zrobić zdjęcie przy najbliższej okazji. Mi się wydaje, że warunkiem jest baaardzo gorący piekarnik. Ja swój rozgrzewam z blachą w środku do 280 st. C, przeciągam papier w chlebkami na gorącą blachę, zamykam i dopiero zmniejszam do 260 st. C, rosną w oczach
icon_eek.gif
 

orelia

Member
Cze 25, 2007
3,049
0
0
Izolda @ 7 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=735874Mi zawsze wychodzi 8 sztuk tak jak jest zaznaczone w przepisie i puszą się ogromnie jak te na zdjęciu bajaderki, muszę im zrobić zdjęcie przy najbliższej okazji. Mi się wydaje, że warunkiem jest baaardzo gorący piekarnik. Ja swój rozgrzewam z blachą w środku do 280 st. C, przeciągam papier w chlebkami na gorącą blachę, zamykam i dopiero zmniejszam do 260 st. C, rosną w oczach
icon_eek.gif
Izolda zmniejszasz od razu czy dopiero po jakimś czasie!??
Ja tez wstawiam do gorącego piekarnika i nie mam kieszonek
baa.gif
cry_1.gif
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Zmniejszam od razu jak tylko zamknę drzwiczki, pieką się jakieś 5 minut. Piekę na dwie tury, więc zanim włożę drugą porcję znowu rozgrzewam do 280 st. C, kiedyś nie poczekałam i z tych drugich nie zrobiła się poducha, za dużo ciepła uciekło, a one muszą dostać porządnego kopa.

Orelio może za krótko nagrzewasz piekarnik, u mnie to trwa 30 minut, mój piekarnik sam mnie informuje kiedy jest gorący.
fiesgrins.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

orelia

Member
Cze 25, 2007
3,049
0
0
Izolda @ 7 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=735881Orelio może za krótko nagrzewasz piekarnik, u mnie to trwa 30 minut, mój piekarnik sam mnie informuje kiedy jest gorący.
fiesgrins.gif
To już prędzej, mój niestety nie gada
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
ale już ja go rozgrzeje na dobre jak tylko będę robić te chlebki, trochę się zraziłam bo kilka razy próbowałam i bez porządanych efektów!
fiesgrins.gif