Zapiekanka z paluszkami krabowymi*

ZielonyKot

Member

Lut 25, 2005

422

0

0

• Maj 28, 2005

• #2

proporcje znam na oko, wszystko zależy od wielkości naczynia żaroodpornego; generalnie paluszki krabowe powinny zakrywać dno, a warstwa warzywno - pieczarkowa powinna być większa od warstwy ryżu

paluszki krabowe należy podgotować (np. na parze) i ułożyć w natłuszczoym naczyniu żaroodpornym

na paluszki wyłożyć warstwę ugotowanego ryżu (u mnie jest ona dość cienka, tak 1 cm - 1,5)

na ryż z kolei wyłożyć warstwę podduszonych na maśle i doprawionych wg uznania (sól, pieprz, czosnek, zioła): pomidorów, cebuli i pieczarek (proporcje m/w równe)

wszystko posypać dość grubo wastwą startego zółtego sera; włożyć do piekarnika i zapiekać, dopóki ser sie nie roztopi

smacznego <!--emoid--><!--endemo-->

 

Ostatnią edycję dokonał moderator: Lip 20, 2010

N

Nalle

Active member

Wrz 20, 2004

3,397

34

48

• Cze 2, 2005

• #3

A jakie paluszki krabowe kupujesz? Bo nie rozumiem po co podgotowywać Znaczy zeby były ciepłe przed włożeniem do piekarnika?
Te które znam, po rozmrożeniu zawsze są gotowe do spożycia.
(akurat surimi w moim domu znikają w każdych ilościach )

 

ZielonyKot

Member

Lut 25, 2005

422

0

0

• Cze 3, 2005

• #4

Jeśli zapieka się krótko, tylko do momentu rozpuszczenia sera, to paluszki nie zawsze zdążą się porządnie zagrzać; ale jasne, że można tylko rozmrozić i zapiekać dłużej, wszystko jedno?

 

N

Nalle

Active member

Wrz 20, 2004

3,397

34

48

• Cze 3, 2005

• #5

Tak mi się wydawało

To dzisiaj na obiadek Twoja zapiekanka - bo ślinotok już od wczoraj mam

 

N

Nalle

Active member

Wrz 20, 2004

3,397

34

48

• Cze 3, 2005

• #6

Zrobiłam, zjadłam (-śmy) i z czystym sumieniem polecam.
Smakuje zupełnie inaczej niż zwykle - ale naprawdę fajnie

 

ZielonyKot

Member

Lut 25, 2005

422

0

0

• Cze 5, 2005

• #7

no to się cieszę

 

Madzius

Member

Lip 21, 2009

210

0

0

• Sie 31, 2009

• #8

Przepyszna: szukałam ciekawej potrawy z pałeczkami i to jest pomysł!

Dodałam jeszcze papryki, zrobiłam dwie warstwy z surimi i dwie warstwy z ryżem, bo niższe naczynie, byłoby za małe, a to jest zbyt wysokie i każdy poziom podlałam sosem sojowym, a do posypania użyłam kilku serów: oscypek, pleśniowy i gouda. Pycha! ...chociaż ciągle było mało słone