W ostatnim czasie robiłam rogaliki 2-krotnie. No i za pierwszym razem też mi ciasto nie wypłynęło, moczyło się ze 2 godz. i nic. W końcu zdesperowana zrobiłam rogaliki i już. No i były dobre. Za grugim razem ciasto wypłynęło szybko. Myślę, że to sprawa drożdży.