Bigos z młodej kapusty*

Oto, jak go robię:

Kapustę szatkuję, wkładam do garnka, dolewam troszkę wody, solę( odrobinę, bo potem mieszam z sosem słonym) i dość krótko gotuję, mieszając aby nie rozgotowała się, jak jest za dużo wody, to odlewam( ale zwykle jest w sam raz) nie przepadam za kiełbasą w młodej za to bardzo mi tu odpowiada konserwa "wołowina w sosie własnym" lub/i jakaś wieprzowa konserwa turystyczna, saperska czy coś w tym stylu. Kroję to na kawałki, rozpuszczam wraz z galaretką, na tłuszczu podsmażam cebulkę,dodaję listek laurowy i ziele angielskie, tochę razem gotuję, zagęszczam zasmażką i mieszam z kapustą, przyprawiam do smaku, dodaję też troszkę pomidorów żeby zaostrzyć smak i poprawić kolor. Lubię też dodać troszkę podsmażonych pieczarek, mięsko z kurczaka i koperek. Z reguły w młodej kapuście nie lubię dużo mięsa, często też robię na słodko kwaśno, tak jako jarzynkę do obiadu.