Dzem agrestowo-porzeczkowy
1/2 kg agrestu
1/2 kg czarnych porzeczek
0,4 kg cukru (ale ja nie lubie slodkich, mozna dac 0,5 kg)
1 opakowanie zelfixu 2:1
porzeczki i agrest oczyscilam, bzyknelam w malakserze zeby sie troche rozciapaly. wrzucilam do gara, zagotowalam, wrzucilam cukier, poczekalam az sie rozpusci. przestudzilam troche, przetarlam przez sito, skory wyrzucilam. to przetarte znowu do gara i zelfix i pogotowac pare minut. w sloiki, sloiki zakrecic i do gory dnem na piec minut - raczej nie dluzej po sie potem od denka nie chca odkleic
pyszne to jest, jak ktos ma opory do zelfixu to trzeba to gotowac przez te pare dni jak to dzem.
pzdr
yenn
1/2 kg agrestu
1/2 kg czarnych porzeczek
0,4 kg cukru (ale ja nie lubie slodkich, mozna dac 0,5 kg)
1 opakowanie zelfixu 2:1
porzeczki i agrest oczyscilam, bzyknelam w malakserze zeby sie troche rozciapaly. wrzucilam do gara, zagotowalam, wrzucilam cukier, poczekalam az sie rozpusci. przestudzilam troche, przetarlam przez sito, skory wyrzucilam. to przetarte znowu do gara i zelfix i pogotowac pare minut. w sloiki, sloiki zakrecic i do gory dnem na piec minut - raczej nie dluzej po sie potem od denka nie chca odkleic
pyszne to jest, jak ktos ma opory do zelfixu to trzeba to gotowac przez te pare dni jak to dzem.
pzdr
yenn