Schab w mleku*

jean

Member
Kwi 12, 2006
7,139
0
36
jutro na obiad
mniam.gif
 

adrijah

Member
Maj 18, 2007
2,666
12
38
Czy mięso z kością będzie potrzebowało więcej czasu? Luby się uparł, że zrobi ten schab, ale przez pomyłkę rozmroził cielęcy z kością, po czym ja mu niestety uświadomiłam, że mleko się zwarzy i będą farfocle, więc stwierdził, że to obrzydliwe i on tego nie zrobi. Nie mam czasu ani pomysłu na nic innego z tym kawałkiem mięsa, chciałabym je zrobić w szybkowarze jeszcze dzisiaj.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Czy ten schab trzeba obsmazac?
Myslalam: wolnowar. Przeczytalam "obsmazyc" szybka zmiana decyzji: gar zeliwny. Doczytuje w watku BeatySz, ze sie komus mleko spalilo.

Co robic, wciurnosci, co robic
pinggrins.gif

 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,628
2,916
113
Co za dylemat? Robić!
icon_smile.gif

Kup taki kawałek mięsa, który będzie akuratnie pasował do naczynia, w którym go będziesz dusić (zbyt duże naczynie=za duża ilość sosu). Pomaż go tą musztardą z przyprawami i zostaw na noc w lodówce, potem obsmaż w maśle klarowanym na patelni, przełóż do garnka. Na patelnię wlej mleko ze śmietanką, ilośc oceń na oko, zagotuj i wlej na mięso, potem można uzupelnić płyn do takiej ilości, żeby było prawie przykryte i wolniutko duś. Po 2 godzinach obróć i doduś jeszcze godzinkę. Wyjmij mięso, sos zmiksuj i zagęść maizeną. Mięso pokrój w plastry, zagrzej w sosie, tyle ile na bieżąco trzeba. Roboty niewiele, a potrawa pyszna. Robię dość często, zawsze udane i zjadane bardzo chętnie.

Edit: To, że ktoś nie przypilnował i spaliło mu się mleko, ma świadczyć o jakości potrawy, albo do niej zniechęcać? Nie żartuj.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Robie robie. To forum zobowiazuje. Robie obydwa dania!
Zamarynowalam schab i obsmaze, a jutro wlacze wolnowar i pojde
icon_wink.gif


A jak chce zeby byl czosnkowy moge pare zabkow do mleka wrzucic?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,628
2,916
113
Czosnek koniecznie, mały listek laurowy, sól i pieprz też, szczypta kurkumy, bo musztarda to nie wszystko.
icon_smile.gif
Mleko i słodka 30% śmietanka, najlepiej pół na pół, łagodzi ostrość musztardy i wpływa na tę jedwabistość sosu. Uduszony kawałek schabu niby nic wielkiego, ale to potrawa, która starannie wykonana, zostaje w pamięci. Do tego najczęściej ryż, sałaty, zimą marchewka z groszkiem.
Matko, chyba pójdę po schab.
icon_mrgreen.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
icon_lol.gif


Dzieki, Buko.

Cos sie szybko gotuje w tym wolnowarze... Nic, akurat zdaze wylaczyc przed wyjsciem.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,628
2,916
113
Ciekawe, jak Ci smakowało.
icon_smile.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Chyba jednak za dlugo siedzial, bo rozpadal sie przy krojeniu.
Balam sie musztardy, maly jest przeciwko smakom kwasnym, sos moglby oparowac bardziej. Ja go juz kiedys robilam tylko z mlekiem sojowym i tak dawno, ze nie pamietam.
W koncowej ocenie... nie wiem jak smakowal
icon_lol.gif
Musze powtorzyc!
Ale samo mieso lepsze jak ze sriracha. Obydwa musze powtorzyc. W mleku lepiej przyprawione, a po tajsku z innym rodzajem miesa.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,628
2,916
113
Mimo wielu produkcji wolnowarowych, nie do końca jestem pewna, jaki zastosować czas jakim potrawom. Niby trudno przegotować, ale w przypadku Twojego schabu to się chyba stało.
icon_smile.gif
 

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,383
837
113
No tak, przestudiowałam wszystkie 3 (dostępne) przepisy w obawie o efekt :gruebel: Schab jednak ten od Asiki i tu mam zgryz ... wszędzie mówi się jednak o kilogramie. Mój ma 1,5. Czy gotować 3 godziny, czy trochę dłużej? A jeśli będzie się przy krojeniu rozpadać? Czasami wychodzi suchy i wiórowaty, nawet samej Autorce, co podobno zależy od mięsa. Moje nie jest specjalnie wysokie i raczej różowe, bo takie wybrałam, wnioskując, że takie jasne i "przepięknie" wyrośnięte mięso jest ze starszej świnki. Mam nadzieję, że Buka podpowie jak jej wyszło, bo już piekła.