Cynamonowe poduszeczki drożdżowe
- Autor wątku AgusiaH
- Data rozpoczęcia
Dziewczyny, Wy nie macie litości
Ja chyba zbankrutuję wydając pieniądze na sam prąd, już w grudniu mam do zapłacenia ratę rzedu 520 zł a w lutym 411
Ale co tam, dzisiaj przygotowuję ciasto na poduchy, na noc do lodówy a jutro na śniadanko mniam, mniam
Mam tylko jedno pytanko dotyczace drozdży, dysponuję na chwilę obecną tylko świeżymi drożdżami, ile ich dać do tych cynamonowych poduszeczek?
Mam tylko jedno pytanko dotyczace drozdży, dysponuję na chwilę obecną tylko świeżymi drożdżami, ile ich dać do tych cynamonowych poduszeczek?
Ostatnią edycję dokonał moderator:
- Lis 28, 2005
- 32,369
- 3,643
- 113
Na tę ilość mąki ja bym dała 2- 2,5 dag świeżych drożdży.
I chyba zaraz to zrobię, bo mi ślinka płynie jak psu Pawłowa na widok tych bułeczek....
A Twój rachunek za prąd to pokażę mężowi - niech wie, że sa tacy, co jeszcze więcej płacą niż my....
I chyba zaraz to zrobię, bo mi ślinka płynie jak psu Pawłowa na widok tych bułeczek....
A Twój rachunek za prąd to pokażę mężowi - niech wie, że sa tacy, co jeszcze więcej płacą niż my....
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Joanna @ 1 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=404857Na tę ilość mąki ja bym dała 2- 2,5 dag świeżych drożdży.
I chyba zaraz to zrobię, bo mi ślinka płynie jak psu Pawłowa na widok tych bułeczek....
A Twój rachunek za prąd to pokażę mężowi - niech wie, że sa tacy, co jeszcze więcej płacą niż my....Dziekuję Joanno
Oj płacą, płacą, z ciężkim sercem, ale płacą
Moje również urosły w lodówce pięknie ku mojemu zdziwieniu. Ciasto zrobiłam wczoraj i chociaż wydawało mi się, że jest zbyt geste, poduchy wyszły puchate i leciutkie z cudnie chrupiącą cynamonową skórką. Takie właśnie uwielbiam
Dzisiejsze śniadanko to poezja-jeszcze ciepłe poduchy i szklaneczka zimnego mleczka. Ja pożerałam je prawie na gorąco
Stokrotne dzięki Agusiu za przepis, to już Twój kolejny, na którym się nie zawiodłam
Tak mi wyszły:
Stokrotne dzięki Agusiu za przepis, to już Twój kolejny, na którym się nie zawiodłam
Tak mi wyszły:
Joanno, Alisiu - bombowe poduchy wam wyszly.
Przepraszam, ze nie odpowiedzialam na pytanie o drozdze, ale od piatku mialam net tylko z doskoku i nie dopatrzylam sie pytania.
Przepraszam, ze nie odpowiedzialam na pytanie o drozdze, ale od piatku mialam net tylko z doskoku i nie dopatrzylam sie pytania.
Agusiu jestem w nich zakochana
Piękę je średnio raz w tygodniu, najczęściej ciasto przygotowuje w piątkowy wieczór, aby były na sobotnie śniadanko. Dzisiaj również czekają w lodówce na jutrzejszą ucztę.
Moja najstarsza córka również je uwielbia i mobilizuje mnie do ich robienia. Dodam, ze robię je na zywych drożdżach
Jeszcze raz dziękuję Ci za ten przepis
Jeszcze raz dziękuję Ci za ten przepis
Kasho, pytalas rok temu... odpowiedz troche wiec nie na czas, ale ja raczej bym je uksztaltowala i wstawila do lodowki przykryte na noc.
Beato, ciesze sie, ze smakowaly!! Brazowy cukier to na pewno dobra modyfikacja.
Beato, ciesze sie, ze smakowaly!! Brazowy cukier to na pewno dobra modyfikacja.
kasha
Member
- Wrz 25, 2004
- 20,571
- 2
- 0
Agusiu i tak też zrobiłam
już kilka razy robiłam te bułeczki i są przepyszne
Ostatnio poszłam do koleżanki z tortownicą Twoich bułeczek i już na miejscu jej córka stwierdziła, że nie lubi cynamonu i czegokolwiek z cynamonem, ale widząc nasz zachwyt po chwili już z nami je chrupała i sama zjadła połowę oznajmiając, że już lubi cynamon
już kilka razy robiłam te bułeczki i są przepyszne
Ostatnio poszłam do koleżanki z tortownicą Twoich bułeczek i już na miejscu jej córka stwierdziła, że nie lubi cynamonu i czegokolwiek z cynamonem, ale widząc nasz zachwyt po chwili już z nami je chrupała i sama zjadła połowę oznajmiając, że już lubi cynamon
Witam serdecznie, jak to mowia czapki z glow za wszystkie przepisy....
wlasnie pozostawilam do wyrosniecia ciasto drozdzowe na cynamonowe poduszeczki.... no zobaczymy co z tego wyrosnie
wlasnie pozostawilam do wyrosniecia ciasto drozdzowe na cynamonowe poduszeczki.... no zobaczymy co z tego wyrosnie
Lud_
Member
- Maj 19, 2008
- 1,368
- 0
- 0
AgusiuH, bardzo dziękuję Ci za przepis!
Robiłam dziś na późne niedzielne śniadanie - pyszne, słodkie bułeczki, mięciutkie w środku, z przyjemnie chcrupiącym, cynamonowym wierzchem... idealne, bardzo mi przypasowały
A jesienią i zimą będą wymarzonym podwieczorkiem
Robiłam dziś na późne niedzielne śniadanie - pyszne, słodkie bułeczki, mięciutkie w środku, z przyjemnie chcrupiącym, cynamonowym wierzchem... idealne, bardzo mi przypasowały
A jesienią i zimą będą wymarzonym podwieczorkiem
