- Mar 19, 2005
- 37,849
- 6
- 38
Osobiście nie robiłam, ale jadłam u mojej kuzynki Maliny, więc z czystym sumieniem mogę wpisać, jako sprawdzone.
Składniki na 4 porcje:
600 g ziemniaków
2 żółtka
100 g mąki
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
100 g masła
1/4 l sosu pomidorowego lub przetartych pomidorów
2 łyżki suszonych ziół: tymianku, bazylii i oregano,
100 g startego parmezanu
1. Ziemniaki obrać, umyć i ugotować. Następnie odparować i przecisnąć
przez praskę. Do ziemniaków dodać żółtka, mąkę, sól i pieprz oraz
gałkę muszkatołową. Zagnieść ciasto.
2. Zwilżonymi dłońmi z ciasta ziemniaczanego formować małe kluseczki.
Gnocchi gotować partiami ok. 5 minut w osolonej wodzie; następnie
wyjmować łyżką cedzakową i osączać.
3. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni C. Żaroodporne naczynie posmarować 20 g masła. Wlać do niego podgrzany sos pomidorowy, następnie włożyć kluseczki. Całość posypać ziołami i parmezanem. Pozostałą porcję masła roztopić i skropić nim kluski. Naczynie umieścić w piekarniku w połowie jego wysokości. Gnocchi piec ok. 10 minut, podawać gorące.
Są bardzo delikatne, takie puszyste i piekielnie sycące.
Składniki na 4 porcje:
600 g ziemniaków
2 żółtka
100 g mąki
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
100 g masła
1/4 l sosu pomidorowego lub przetartych pomidorów
2 łyżki suszonych ziół: tymianku, bazylii i oregano,
100 g startego parmezanu
1. Ziemniaki obrać, umyć i ugotować. Następnie odparować i przecisnąć
przez praskę. Do ziemniaków dodać żółtka, mąkę, sól i pieprz oraz
gałkę muszkatołową. Zagnieść ciasto.
2. Zwilżonymi dłońmi z ciasta ziemniaczanego formować małe kluseczki.
Gnocchi gotować partiami ok. 5 minut w osolonej wodzie; następnie
wyjmować łyżką cedzakową i osączać.
3. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni C. Żaroodporne naczynie posmarować 20 g masła. Wlać do niego podgrzany sos pomidorowy, następnie włożyć kluseczki. Całość posypać ziołami i parmezanem. Pozostałą porcję masła roztopić i skropić nim kluski. Naczynie umieścić w piekarniku w połowie jego wysokości. Gnocchi piec ok. 10 minut, podawać gorące.
Są bardzo delikatne, takie puszyste i piekielnie sycące.