Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Absynt*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Cinka" data-source="post: 723894" data-attributes="member: 1716"><p>Myślę że zainteresowani trunkiem chętnie poczytają o rytuałach jego spożywania, a także o jego historii - jest bardzo ciekawa - polecam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p><span style="font-family: 'Arial Black'"> <span style="color: #FF0000"><span style="font-size: 26px">Rytuał ognia </span></span> </span></p><p>Nad szklanką lub kieliszkiem trzymamy łyżeczkę, na której kładziemy kostkę bądź wsypujemy odpowiednią ilość cukru. Powoli wlewamy przez łyżeczkę 50 ml (lub według swojego uznania) absyntu. Podpalamy cukier nasiąknięty trunkiem i czekamy aż cukier się stopi. Kiedy płomień zacznie gasnąć wlewamy wodę (najlepiej mineralną, niegazowaną, ilość: 50 ml lub według upodobań). Mieszamy. Wypijamy jak najszybciej. Ogólnie rzecz biorąc ten sposób nie ma nic wspólnego z klasycznym piciem absyntu. Podkreślić należy,że podpalenie trunku nijak nie wpływa na zmianę jego smaku. Jest jedynie efektowne. Może być niebezpieczne. Zdarzały się poparzenia jamy ustnej przez niewprawnych degustatorów, ponadto można przy okazji zniszczyć, niejednokrotnie drogie, akcesoria, jak łyżeczki czy kieliszki. Podpalanie absyntu przed konsumpcją przez laików jest również czasami - błędnie - zwane &quot;czeskim sposobem degustacji&quot;. Rytuał ognia jest wymysłem końca XX wieku raczej na potrzeby hollywoodzkich produkcji filmowych z USA niż na potrzeby prawdziwych degustatorów trunku.</p><p></p><p></p><p> <span style="font-family: 'Arial Black'"><span style="color: #48D1CC"><span style="font-size: 26px">Rytuał wody </span></span></span></p><p>Wlewamy do szklanki lub kieliszka odpowiednią ilość absyntu (20 - 30 ml). Na ażurową (z dziurkami) łyżeczkę kładziemy kostkę cukru, polewamy cukier, aby nasiąkł, czekamy, aż syrop zacznie ściekać do kieliszka, stopniowo przesączamy resztę wody. Woda powinna być lodowata albo bardzo zimna, stosunek absyntu do wody: 1:3, ewentualnie 1:5 czy 1:7. Jeśli na łyżeczce zostało już mało lub wcale cukru,mieszamy nią absynt. pijemy bardzo powoli, delektując się każdym łykiem. W przypadku absyntów francuskich najpierw wyczuwamy anyż, hyzop, koper i na samym końcu nutę piołunu, jeśli chodzi o absynt szwajcarski, dominujące nuty to koper i piołun, z delikatną nutą mięty. Absynt zaś to perfekcyjne połączenie anyżu i piołunu z lekkim, ale wyczuwalnym cytrusowym odcieniem. Sposób ten często zwany jest też &quot;sposobem francuskim&quot;. Jest najbardziej klasycznym sposobem picia absyntu.</p><p></p><p>Więcej na <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt</a></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Cinka, post: 723894, member: 1716"] Myślę że zainteresowani trunkiem chętnie poczytają o rytuałach jego spożywania, a także o jego historii - jest bardzo ciekawa - polecam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [FONT=Arial Black] [COLOR=#FF0000][SIZE=18]Rytuał ognia [/SIZE][/COLOR][SIZE=18] [/size][/FONT][SIZE=18][/SIZE] Nad szklanką lub kieliszkiem trzymamy łyżeczkę, na której kładziemy kostkę bądź wsypujemy odpowiednią ilość cukru. Powoli wlewamy przez łyżeczkę 50 ml (lub według swojego uznania) absyntu. Podpalamy cukier nasiąknięty trunkiem i czekamy aż cukier się stopi. Kiedy płomień zacznie gasnąć wlewamy wodę (najlepiej mineralną, niegazowaną, ilość: 50 ml lub według upodobań). Mieszamy. Wypijamy jak najszybciej. Ogólnie rzecz biorąc ten sposób nie ma nic wspólnego z klasycznym piciem absyntu. Podkreślić należy,że podpalenie trunku nijak nie wpływa na zmianę jego smaku. Jest jedynie efektowne. Może być niebezpieczne. Zdarzały się poparzenia jamy ustnej przez niewprawnych degustatorów, ponadto można przy okazji zniszczyć, niejednokrotnie drogie, akcesoria, jak łyżeczki czy kieliszki. Podpalanie absyntu przed konsumpcją przez laików jest również czasami - błędnie - zwane "czeskim sposobem degustacji". Rytuał ognia jest wymysłem końca XX wieku raczej na potrzeby hollywoodzkich produkcji filmowych z USA niż na potrzeby prawdziwych degustatorów trunku. [FONT=Arial Black][COLOR=#48D1CC][SIZE=18]Rytuał wody [/SIZE][/COLOR][SIZE=18][/size][/FONT][SIZE=18][/SIZE] Wlewamy do szklanki lub kieliszka odpowiednią ilość absyntu (20 - 30 ml). Na ażurową (z dziurkami) łyżeczkę kładziemy kostkę cukru, polewamy cukier, aby nasiąkł, czekamy, aż syrop zacznie ściekać do kieliszka, stopniowo przesączamy resztę wody. Woda powinna być lodowata albo bardzo zimna, stosunek absyntu do wody: 1:3, ewentualnie 1:5 czy 1:7. Jeśli na łyżeczce zostało już mało lub wcale cukru,mieszamy nią absynt. pijemy bardzo powoli, delektując się każdym łykiem. W przypadku absyntów francuskich najpierw wyczuwamy anyż, hyzop, koper i na samym końcu nutę piołunu, jeśli chodzi o absynt szwajcarski, dominujące nuty to koper i piołun, z delikatną nutą mięty. Absynt zaś to perfekcyjne połączenie anyżu i piołunu z lekkim, ale wyczuwalnym cytrusowym odcieniem. Sposób ten często zwany jest też "sposobem francuskim". Jest najbardziej klasycznym sposobem picia absyntu. Więcej na [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt"]http://pl.wikipedia.org/wiki/Absynt[/URL] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Absynt*
Top
Bottom