- Gru 21, 2005
- 7,253
- 6
- 0
Dla Agatki wpisuje
autorem przepisu na ten niebianski deser jest Simon Rimmer, jeden z moich lokalnych chefow i restauratorow. Deser byl ten byl pozycja w menu restauracji Greens jakis czas temu i zapamietalismy go jako jeden z najpyszniejszych parfait. Mialam okazje brac udzial w zgromadzeniu lokalnych producentow i odbiorcow w zeszlym roku - taka kanalowa zegluga na barkach w Salford Queys - i Simon byl naszym chefem. Zagadnelam go o owe parfait, dokladnie opowiedzial mi jak je przygotowuje. Przepis pozniej zostal zaprezentowany na Channel 4 i tak sobie pozniej niesmialo pomyslalam, ze byc moze to skutkiem naszej rozmowy.
Tak czy owak, zrobienie deseru goraco polecam.
Oto przepis:
foremka plastikowa, sylikonowa, metalowa wylozona folia przezroczysta z zapasem do przykrycia wierzchu
250g lemon curd (warto zrobic samemu)
Parfait:
100g drobnego cukru
100g wody
4 zoltka z duzych jaj
300ml tlustej smietany
300g jogurtu greckiego
150g ciasteczek Amaretti
Zagotowuje wode z cukrem, trzymam na mocnym ogniu przez 3 minuty, potem studze. W misce ubijam zoltka az masa stanie sie blada, wtedy dodaje lekko wystudzony syrop, powoli, ciagle miksujac. W innej misce ubijam lekko smietane, didaje jogurt i miksuje chwilke razem, nastepnie dodaje mase jajeczna.
Do niej dodaje lekko mieszajac lemon curd i pokruszone Amaretti. Mase przekladam do przygotowanej formeki, zakrywam wierch folia i wstawiam do zamrazarki na min. 5 godzin.
Na sos:
200g cukru
200g wody
12 passionfruit
Zagotowuje cukier z woda i trzymam na ogniu przez 3 minuty. W tym czasie wyjmuje miazsz z owocow. Syrop zdejmuje z ognia i dodaje owoce. Zostawiam do ostygniecia.
Zmrozony deser wykladam na talerz i kroje w plastry goracym nozem. Oblewam sosem.

autorem przepisu na ten niebianski deser jest Simon Rimmer, jeden z moich lokalnych chefow i restauratorow. Deser byl ten byl pozycja w menu restauracji Greens jakis czas temu i zapamietalismy go jako jeden z najpyszniejszych parfait. Mialam okazje brac udzial w zgromadzeniu lokalnych producentow i odbiorcow w zeszlym roku - taka kanalowa zegluga na barkach w Salford Queys - i Simon byl naszym chefem. Zagadnelam go o owe parfait, dokladnie opowiedzial mi jak je przygotowuje. Przepis pozniej zostal zaprezentowany na Channel 4 i tak sobie pozniej niesmialo pomyslalam, ze byc moze to skutkiem naszej rozmowy.
Tak czy owak, zrobienie deseru goraco polecam.
Oto przepis:
foremka plastikowa, sylikonowa, metalowa wylozona folia przezroczysta z zapasem do przykrycia wierzchu
250g lemon curd (warto zrobic samemu)
Parfait:
100g drobnego cukru
100g wody
4 zoltka z duzych jaj
300ml tlustej smietany
300g jogurtu greckiego
150g ciasteczek Amaretti
Zagotowuje wode z cukrem, trzymam na mocnym ogniu przez 3 minuty, potem studze. W misce ubijam zoltka az masa stanie sie blada, wtedy dodaje lekko wystudzony syrop, powoli, ciagle miksujac. W innej misce ubijam lekko smietane, didaje jogurt i miksuje chwilke razem, nastepnie dodaje mase jajeczna.
Do niej dodaje lekko mieszajac lemon curd i pokruszone Amaretti. Mase przekladam do przygotowanej formeki, zakrywam wierch folia i wstawiam do zamrazarki na min. 5 godzin.
Na sos:
200g cukru
200g wody
12 passionfruit
Zagotowuje cukier z woda i trzymam na ogniu przez 3 minuty. W tym czasie wyjmuje miazsz z owocow. Syrop zdejmuje z ognia i dodaje owoce. Zostawiam do ostygniecia.
Zmrozony deser wykladam na talerz i kroje w plastry goracym nozem. Oblewam sosem.
