Argovian -Chleb marchewkowy

[Margot]

Pyszny chleb o rodowodzie szwajcarskim - znaleziony u Zorry
Jest wyjątkowy w smaku ,chociaż ja tam tej marchewki za bardzo nie czułam

Mi chleby Zorry wychodzą zawsze i to tłumaczone tak przez google



Argovian -Chleb marchewkowy
1 chlebek

ciasto fermentowane
30 g wody
0,5 g świeżych drożdży
0,5 g soli
40 g mąki

Ciasto właściwe
200 g wody
1 łyżeczka cukru
7 g świeżych drożdży
220 g mąki
100 g mąki z pełnego przemiału
ciasto fermentacyjne (patrz wyżej)
65 g marchwi, startej i wyciśniętej soku(ja starłam bardzo drobno i prawie nie widać tej marchewki w chlebie )
7 g soli
7 g sezamu

Glazura

2 łyżki soku z marchewki –ja dałam 3 łyżki
15 g mąki żytniej
1 g świeżych drożdży

mąki do posypania
Ciasto fermentowane : Dobrze wymieszać wszystkie składniki.
Nakryć folią i odstawić na 2 godziny w temperaturze pokojowej, następnie wstawić do lodówki na noc
Zetrzeć na tarce marchew (obraną)-ja starłam bardzo drobno i nie widać tej marchewki w cieście ,autorka starła grubiej .Marchewkę odcisnąć z soku –sok zachować
Ciasto właściwe: W misce drożdże rozpuścić w 50 g wody, dodać resztę wody. Dodać wszystkie składniki oprócz soli i sezamu . Wymieszać mikserem lub ręcznie ok. 4 minuty, dodać sól i sezam wyrabiać ok. 6 minut mikserem lub ręcznie. Włożyć miskę do foliowej torebki i zostawić do rośnięcia na ok. 60-70 minut 60-70 minut. Warto w Polowie ,po 30 minutach złożyć ciasto
Glazura- przygotować na 30 minut przed kształtowaniem chleba –wymieszać sok ,mąkę żytnia i drożdże i nakryte folią odstawić na 30 minut
Z ciasta ukształtować podłużny bochenek, ułożyć na blasze z papierem do pieczenia, posmarować glazura i posypać ( ja przez sitko) mąką pszenną . Odstawić do rośnięcia na 60 minut. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni C. Wstawić bochenek (ja z blachą i papierem wstawiłam) do piekarnika ,naparować i piec 15 minut ,uchylić na moment drzwiczki aby usunąć parę i piec dalsze 20-25 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce

 

[kajtek]

Margot serdecznie

dziękuję

Marchewkę już mam

 

[Margot]

Kajtek ,pochwalisz sie jak zrobisz?

 

[kajtek]

Pewnie że tak

Czy mogę zrobić z samej mąki pszennej 650 ??
Czy znowu muszę lecieć do sklepu

 

[Margot]

Możesz ,też będzie pyszny

 

[aga-a]

o tak na pewno go zrobię i to niedługo, nawet nie zamykam w wyszukiwarce strony z tym przepisem by nie zapomnieć

 

[kajtek]

cytat
ciasto fermentowane
30 g wody
0,5 g świeżych drożdży
0,5 soli
40 g mąki

drożdży to chyba 50 gram

i soli rozumie ze 0,5 łyżeczki??

 

[Margot]

Kajtek drożdży ma być 1/2 grama ,czyli odważyłam 1 gram i wzięłam z tego połowę -tak malutko ma być
a soli poprawiłam -bo tez było 1/2 grama

 

[kornasia]

Margot, mialam robic tylko irish soda bread, ale nastawilam juz ciasto fermantacyjne na ten marchewkowy chlebek,

zobaczymy co mi jutro wyjdzie
patrzac na ten przepis co raz bardziej przekonuje sie do wagi aptekarskiej

 

[kajtek]

Chyba jeszcze nie moge go połączyć z resztą

to ciasto fermentacyjne zrobiłam o 14tej o 16tej wylądowało w lodówce to jest 5,5 godziny czy to się zalicza już do nocy

 

[Margot]

Kornasia ,Zorra chyba ma taka wagę

Kajtek ,ja chce się dziś tobie piec to chyba starczy te 5,5 h ,a jak się tobie nie chce piec dziś to jutro rano-decyzja należy do Ciebie

 

[kajtek]

No i upiekłam razem z Warkoczem z płatkami owsianymi Bajaderki

Tylko mam problem nie umiem odkleić tych papierów

zdjęcia rano bo nie chce hałasować o tej godzinie a czytnik gdzieś się schował

 

[kajtek]

No to się chwalę

Chlebek bardzo dobry, nie czuć w ogóle marchewki chociaż dałam trochę więcej i starłam na grubej tarce. Mąkę użyłam pszenna typ650 bo tylko taką miałam tak więc musiałam jej dodać ze szklankę więcej.
A tak wygląda

 

[kajtek]

a tak w przekroju:

 

[Margot]

idealnie wygląda i widać marchewkę

 

[kajtek]

Dziękuję Margot i za przepis i za pochwałę

 

[kornasia]

upieczony, jeszcze nie ostygl do konca, nie wyglada co prawda najladniej, ale smakuje swietnie

zdjecie niestety tylko z komorki

 

[Margot]

Ale widać ,że wyrośnięty jak trzeba ,super że tez smakuje

 

[kornasia]

Margot, wyrosl idealnie, tylko ja zamiast podluznego bochenka uformowalam okragly,

stad ten troche dziwny wyglad, a poza tym w rzeczywistosci prezentuje sie lepiej niz na zdjeciu (kom robi fatalne zdjecia)

tak wyglada w przekroju, widac, ze przegapilam jeden babel powietrza

na pewno do powtorki