Awokado brownies

[tatter]

Nasze ulubione ostatnio brownies. Baza nowego przepisu byla receptura na Boskie Brownies.

Biore pyszne dojrzale awokado. Waze po wyjeciu ze skorki i pozbyciu sie pestki.

Na blaszke do brownies 20x30, wylozona papierem do pieczenia.

1 awokado
6 jajek
maslo (tyle aby razem z awokado bylo 200g)
200g dobrej czekolady, 70%
170-200g syropu klonowego
80g maki gryczanej
20g dobrego kakao
1/2 lyzeczki sody

opcjonalnie garsc orzechow, czipsow czekoladowych etc.

Piec rozgrzewam do 200C. Czekolade rozpuszczam z maslem, studze. Do misy procesora wrzucam pokrojone awokado i blenduje, nastepnie dodaje po jajku. Wlewam syrop klonowy i po lyzce wsypuje wymieszane maki z soda, caly czas miksujac. Powstala mase wlewam do przygotowanej blaszki. Wkladam do pieca, pieke ok 20 min.

Slodycz ciasta reguluje iloscia syropu. Mysle, ze z powodzeniem mozna zamienic gryczana na inna make, a klonowy na inny syrop. Dam znac po przetestowaniu.

 

[Joanna]

Świetne, dziękuję!

 

[Margot]

o i z mąka gryczaną

 

[tatter]

Dzis upieklam z nowego przepisu - tym razem z maka kokosowa i bez dodatkowego tluszczu, za to z sosem jablkowym i jak w poprzednim przepisie z syropem klonowym. Zaraz sprobuje jak smakuja

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1606365Dzis upieklam z nowego przepisu - tym razem z maka kokosowa i bez dodatkowego tluszczu, za to z sosem jablkowym i jak w poprzednim przepisie z syropem klonowym. Zaraz sprobuje jak smakuja

jeszcze zdrowsze

i jak?

 

[tatter]

Alu, pyszne. Zrobilam biorac ten przepis, nieco zmienilam jednak. dopisze jutro.

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1606456Alu, pyszne. Zrobilam biorac ten przepis, nieco zmienilam jednak. dopisze jutro.

super , skład z wyższej półki

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1606456Alu, pyszne. Zrobilam biorac ten przepis, nieco zmienilam jednak. dopisze jutro.

Tatter, pamiętasz jeszcze, jak piekłaś?

Ja dziś wymodziłam wynalazek z czarnej fasoli, kakao i awokado z figami; ciekawe, czy będzie jadalny.

 

[tatter]

Nie pamietam. Nie wpisalam natychmiast - mea culpa.

Twoj wynalazek wyglada jak cos co moglo powstac w mojej kuchni rowniez, na pewno pyszne! Choc pewnie dalabym daktyli

 

[Joanna]

Też bym dodała, gdybym miała.

Modziłam z tego, co znalazłam w domu.

Tę wersję z musem jabłkowym też na pewno zrobię, bo uginają się od niego półki w spiżarni.

 

[tatter]

index.php?act=findpost&pid=1613727Też bym dodała, gdybym miała.

Modziłam z tego, co znalazłam w domu.

Takie ciasta sa najlepsze, szczegolnie gdy sie udadza, najlepiej smakuja i daja tyle satysfakcji

 

[Joanna]

Przed chwilą wyjęłam z pieca, więc jeszcze nie wiem, czy się udało, ale nawet z zakalcem nie wyrzucę.

 

[tatter]

Trzymam kciuki zatem