Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1502066" data-attributes="member: 10341">Przepis zaczerpnięty, jak to zwykle u mnie bywa, ze&nbsp; &amp;quot;Smaków i aromatów&amp;quot;&nbsp; Nie wszystkie składniki trafiłam &amp;quot;z marszu&amp;quot;, na przykład&nbsp; boczniaki kupiłam zupełnie przypadkiem i to właśnie one zadecydowały o ugotowaniu tej zupy. Jeśli Was też spotka taka miła niespodzianka, serdecznie polecam jej zrobienie. Podaję przepis dla 4 osób.Składniki- 40 dkg mielonej cielęciny- jajko- łyżeczka mąki- 2 marchewki- 2 średnie pory (brałam tylko białe części)- 20 dkg boczniaków- ząbek czosnku- 2 łyżki oleju (dodałam jeszcze dla smaku i zapachu słuszną łyżkę masła) - 5 szklanek bulionu z kostki (miałam oryginalny z kurczaka)- 3 - 4 łyżki sosu sojowego (brałam jasny)- 10 dkg makaronu sojowego- sól, pieprzMięso mielone wyrabiamy z jajkiem i mąką, przyprawiamy łyżką sosu sojowego i pieprzem. Z masy mięsnej formujemy małe pulpety. Marchewki obieramy, myjemy, a pory i grzyby czyścimy. Marchewki kroimy w słupki, pory w krążki, a grzyby w paski. Czosnek obrać i posiekać. Olej z masłem (kto chce, to sam olej) rozgrzewamy na patelni i na perlącym się tłuszczu obsmażamy pulpety i grzyby. Bulion zagotowujemy z czosnkiem i 3 łyżkami sosu sojowego. Dodajemy pulpety, grzyby, marchew i pory - gotujemy 8 minut. Po 6&nbsp; minutach dokładamy makaron. Nie pamiętam dokładnie, ile ten makaron gotowałam, ale lepiej, żeby go nie rozgotować i 1-2 minuty powinny w zupełności wystarczyć.&nbsp; Zupę przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.Chińskie dodatkiSos sojowy barwą i smakiem nieco przypomina maggi (którego ja nie lubię, ale w jasnym sosie sojowym jest mniej wyczuwalny). Makaron sojowy - delikatny, półprzezroczysty, jest już miękki po 1 - 2 minutach. Boczniaki nie są chińskimi grzybami, ale świetnie je zastępują.</blockquote>

[QUOTE="seniorka, post: 1502066, member: 10341"] Przepis zaczerpnięty, jak to zwykle u mnie bywa, ze "Smaków i aromatów" Nie wszystkie składniki trafiłam "z marszu", na przykład boczniaki kupiłam zupełnie przypadkiem i to właśnie one zadecydowały o ugotowaniu tej zupy. Jeśli Was też spotka taka miła niespodzianka, serdecznie polecam jej zrobienie . Podaję przepis dla 4 osób. [B]Składniki [/B]- 40 dkg mielonej cielęciny - jajko - łyżeczka mąki - 2 marchewki - 2 średnie pory (brałam tylko białe części) - 20 dkg boczniaków - ząbek czosnku - 2 łyżki oleju (dodałam jeszcze dla smaku i zapachu słuszną łyżkę masła) - 5 szklanek bulionu z kostki (miałam oryginalny z kurczaka) - 3 - 4 łyżki sosu sojowego (brałam jasny) - 10 dkg makaronu sojowego - sól, pieprz Mięso mielone wyrabiamy z jajkiem i mąką, przyprawiamy łyżką sosu sojowego i pieprzem. Z masy mięsnej formujemy małe pulpety. Marchewki obieramy, myjemy, a pory i grzyby czyścimy. Marchewki kroimy w słupki, pory w krążki, a grzyby w paski. Czosnek obrać i posiekać. Olej z masłem (kto chce, to sam olej) rozgrzewamy na patelni i na perlącym się tłuszczu obsmażamy pulpety i grzyby. Bulion zagotowujemy z czosnkiem i 3 łyżkami sosu sojowego. Dodajemy pulpety, grzyby, marchew i pory - gotujemy 8 minut. Po 6 minutach dokładamy makaron. Nie pamiętam dokładnie, ile ten makaron gotowałam, ale lepiej, żeby go nie rozgotować i 1-2 minuty powinny w zupełności wystarczyć. Zupę przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. [B]Chińskie dodatki[/B] Sos sojowy barwą i smakiem nieco przypomina maggi (którego ja nie lubię, ale w jasnym sosie sojowym jest mniej wyczuwalny). Makaron sojowy - delikatny, półprzezroczysty, jest już miękki po 1 - 2 minutach. Boczniaki nie są chińskimi grzybami, ale świetnie je zastępują. [/QUOTE]

Weryfikacja