- Sty 3, 2009
- 27,948
- 2,293
- 113
Przepis pochodzi z książki "Plenty" Yotama Ottolenghi.
2 duże, długie bakłażany
80 ml oliwy
1,5 łyżeczki listków tymianku cytrynowego i kilka gałązek dla dekoracji (u mnie zwykły plus sok z cytryny)
1 granat
1 łyżeczka za'ataru*
sól morska
pieprz
Na sos:
140 ml maślanki
100 g jogurtu greckiego
1,5 łyżki oliwy, plus kapka do skropienia na koniec
1 mały ząbek czosnku, zmiażdżony
szczypta soli
Bakłażany przeciąć wzdłuż. Każdą połówkę ponacinać głęboko w skośną kratkę, uważając przy tym, żeby nie uszkodzić skórki. Miąższ smarować oliwą, aż cała zostanie wchłonięta. Następnie posolić, popieprzyć, posypać tymiankiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 200oC przez 35-40 minut (miąższ powinien być miękki i przyrumieniony). Wyjąć z piekarnika i zupełnie wystudzić.
Składniki sosu dokładnie wymieszać, ewentualnie dosmaczyć.
Wystudzone bakłażany polać sosem, posypać za'atarem, pestkami granatu, ozdobić gałązkami tymianku i kilkoma kroplami oliwy.
*nie wiem, czy chodziło o mieszankę przypraw, czy sam za'atar, u mnie była mieszanka domowej roboty (tymianek, podprażony sezam, sumak, sól).
Roboty mało, a danie pyszne i atrakcyjne dla oka, więc gorąco je polecam.

2 duże, długie bakłażany
80 ml oliwy
1,5 łyżeczki listków tymianku cytrynowego i kilka gałązek dla dekoracji (u mnie zwykły plus sok z cytryny)
1 granat
1 łyżeczka za'ataru*
sól morska
pieprz
Na sos:
140 ml maślanki
100 g jogurtu greckiego
1,5 łyżki oliwy, plus kapka do skropienia na koniec
1 mały ząbek czosnku, zmiażdżony
szczypta soli
Bakłażany przeciąć wzdłuż. Każdą połówkę ponacinać głęboko w skośną kratkę, uważając przy tym, żeby nie uszkodzić skórki. Miąższ smarować oliwą, aż cała zostanie wchłonięta. Następnie posolić, popieprzyć, posypać tymiankiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 200oC przez 35-40 minut (miąższ powinien być miękki i przyrumieniony). Wyjąć z piekarnika i zupełnie wystudzić.
Składniki sosu dokładnie wymieszać, ewentualnie dosmaczyć.
Wystudzone bakłażany polać sosem, posypać za'atarem, pestkami granatu, ozdobić gałązkami tymianku i kilkoma kroplami oliwy.
*nie wiem, czy chodziło o mieszankę przypraw, czy sam za'atar, u mnie była mieszanka domowej roboty (tymianek, podprażony sezam, sumak, sól).
Roboty mało, a danie pyszne i atrakcyjne dla oka, więc gorąco je polecam.

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: