Barszcz wigilijny Mamy MP

[Medicus Pivovarius]

Bierzemy 6 dużych buraków. Kroimy je w plastry. Wrzucamy do garnka razem z 4 litrami wody, dodajemy marchew, pietruszkę i seler. Opalamy główkę cebuli, lub wrzucamy w łupince, jezeli niemamy jak opalić.
W tym czasie trzemy na tarce dwa buraki, słodzimy je 1 łyżeczka cukru i delikatnie solimy. Pozostawiamy na godzinę aby puścily sok.
Cedzimy ugotowany barszcz. W nim zanurzamy na sicie starte buraki a sok wlewamy.
Dolewamy zakwas.
Podgrzewając doprawiamy czosnkiem, pieprzem i solą.
Broń Boże nie gotować!!!!!!!!!!!!
Smacznego

 

[bajeczka]

No za rok - jak znalazł

 

[kasha]

Zaraz, chwila, jaki zakwas?

 

[Medicus Pivovarius]

Normalny zakwas na barszcz który robisz wcześniej.
Pokrojone w plastry buraki zalewasz ciepłą wodą, dodajesz kromkę razowego chleba i zostawiasz koło kaloryfera. Pilnować, żeby niezapleśniało. Po 3 dniach wyjąć chleb, wstawić do lodówki. Uzywać do barszczu.

 

[kasha]

Normalny zakwas na barszcz który robisz wcześniej.
Pokrojone w plastry buraki zalewasz ciepłą wodą, dodajesz kromkę razowego chleba i zostawiasz koło kaloryfera. Pilnować, żeby niezapleśniało. Po 3 dniach wyjąć chleb, wstawić do lodówki. Uzywać do barszczu.

Aha, dzięki niektórzy leją do barszczu czerwonego taki ukwaszony żur, więc dlatego tak głupawo zapytałam a kwas z buraczków jest mniamć

 

[Medicus Pivovarius]

Kwasu z buraków lejesz tyle ile lubisz. Do smaku.
Barszcz ten ma piękny rubinowy głęboki kolor. Jest bardzo esencjonalny i plamy po nim spiera się bardzo trudno

 

[Ilona]

No za rok - jak znalazł

Jak za rok

Ja przynajmniej 2 razy w miesiącu gotuje sobie barszcz

Fakt, ze z zakwasem nigdy jeszcze nie robiłam
Ale wszystko przede mną

 

[Musia]

A ja na swieta zrobilam na wywarze z grzybkow ktore potrzebowalam do farszu i wyszedl bardzo dobry i goscie jak jedli to sie dziwili ze to barszcz bez zakwasu