- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 3
- 38
pierwszy raz zrobiłam skorupki z białej czekolady
nie są tak efektowne jak z ciemnej, ale bardzo dobre.
na skorupki rozpuścić białą czekoladę ( ja wzięłam dwie tabliczki i rozpuszczałam na parze).
Foremki schłodzić i smarować czekoladą 2-3 razy między smarowaniami schładzając foremki w lodówce (lub zamrażalniku).
czekoladowo-miętowy ganache:
50-70 ml śmietanki 30%
150 g ciemnej czekolady z miętowym nadzieniem
ew. dodatkowo krople miętowe ( ja dodałam 1 łyżkę)
połamaną na kawałeczki czekoladę rozpuścić w śmietance na gładką masę, ew. dodać krople miętowe. Schłodzić. Masa powinna dość szybko zgęstnieć.
Napełniać skorupki czekoladowe zostawiając miejsce na denko z białej czekolady
( ja masę nałożyłam do woreczka z odciętym rożkiem i naszprycowałam porcyjki do skorupek).
Można delikatnie postukać napełnionym foremkami o blat, żeby nadzienie się równo rozłożyło.
Chłodną białą czekoladą dokładnie pokryć wierzch ( który potem będzie spodem
)-ja nakładam łyżeczką na środek czekoladki, a potem poruszając foremką i stukając o blat rozprowadzam po całości, ewentualnie pędzelkiem doklejam brzegi.
Odstawić do lodówki aby się dobrze schłodziło i czekolada stwardniała ( biała jest bardziej miękka niż ciemna)-ja włożyłam na chwilę do zamrażarki.
Gotowe czekoladki ostrożnie wyjąć z foremek, i już

nie są tak efektowne jak z ciemnej, ale bardzo dobre.

na skorupki rozpuścić białą czekoladę ( ja wzięłam dwie tabliczki i rozpuszczałam na parze).
Foremki schłodzić i smarować czekoladą 2-3 razy między smarowaniami schładzając foremki w lodówce (lub zamrażalniku).
czekoladowo-miętowy ganache:
50-70 ml śmietanki 30%
150 g ciemnej czekolady z miętowym nadzieniem
ew. dodatkowo krople miętowe ( ja dodałam 1 łyżkę)
połamaną na kawałeczki czekoladę rozpuścić w śmietance na gładką masę, ew. dodać krople miętowe. Schłodzić. Masa powinna dość szybko zgęstnieć.
Napełniać skorupki czekoladowe zostawiając miejsce na denko z białej czekolady

Można delikatnie postukać napełnionym foremkami o blat, żeby nadzienie się równo rozłożyło.
Chłodną białą czekoladą dokładnie pokryć wierzch ( który potem będzie spodem

Odstawić do lodówki aby się dobrze schłodziło i czekolada stwardniała ( biała jest bardziej miękka niż ciemna)-ja włożyłam na chwilę do zamrażarki.
Gotowe czekoladki ostrożnie wyjąć z foremek, i już
