Biszkopt królowej Wiktorii z bitą śmietaną

[m.morgan]

Ciasto to przygotowałam z okazji Dnia Matki i jak widzicie wykorzystałam do niego lukrowe kwiatuszki

Biszkopt królowej Wiktorii jest bardzo maślany, delikatny i puszysty, w połączeniu z bitą śmietaną tworzy idealny deser na wszelkiego rodzaju uroczystości. Moje ciasto zostało ozdobione malinami, kwiatuszkami i młodymi liśćmi maliny, dzięki czemu nabrało letniego charakteru

180 g cukru
200 g miękkiego masła
200 g mąki pszennej
4 jajka
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki mleka
0,5 l śmietanki kremówki 30%
usztywniacz do śmietany
2 łyżeczki cukru pudru
dżem malinowy lub truskawkowy
maliny (i inne dekoracje)
Dwie tortownice o średnicy około 21 cm wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką. Masło utrzeć razem z cukrem na puch. Dodawać po jednym jajku, ubijając na gładką masę. Stopniowo dodawać przesianą mąkę wymieszaną z pozostałymi sypkimi składnikami. Na koniec dodać mleko i wszystko razem wymieszać. Ciasto podzielić na dwie części i przełożyć do tortownic. Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 minut. Po tym czasie sprawdzić czy włożony w ciasto drewniany patyczek jest suchy. Jeśli tak, wyjąć ciasto i odstawić do ostudzenia, jeśli nie piec jeszcze około 4-5 minut.
Kremówkę ubić na sztywno z usztywniaczem do śmietany i cukrem pudrem. Około 3/4 masy przełożyć na pierwszy blat biszkopta, wyrównać. Drugi blat posmarować dżemem i położyć na pierwszym blacie (dżem powinien być od strony bitej śmietany). Pozostałą część ubitej kremówki można zabarwić kroplą różowego barwnika, dzięki temu lukrowe kwiatuszki będą lepiej widoczne na torcie. Kolorową bitą śmietaną pokryć wierzch tortu, ozdobić malinami, kwiatuszkami i liśćmi maliny.

 

[samanta]

O, wygląda apetycznie...
Ale nie zmiescilabym naraz 2 tortownic w piekarniku, chyba nie.... A nie zostawilabym ciasta, żeby czekało aż się poprzednie upiecze, czyli pozostaje opcja: pieczemy 1 duże ciasto, przecinamy na 2 plastry, a dalej, jak wyżej

 

[dziunia]

Po przekątnej postawione na pewno by się zmieściły, 21 cm średnicy to niedużo.

Ciasto bardzo ładne, ale dałabym znacznie mniej proszku, 1 łyżeczka spokojnie wystarczy

 

[m.morgan]

index.php?act=findpost&pid=1525858Po przekątnej postawione na pewno by się zmieściły, 21 cm średnicy to niedużo.

Ciasto bardzo ładne, ale dałabym znacznie mniej proszku, 1 łyżeczka spokojnie wystarczy

Być może masz rację, ja znałam wersję z taką ilością proszku do pieczenia i nie eksperymentowałam

powiem szczerze, ze pomimo jego ilości jest niewyczuwalny (chyba, że ktoś ma bardzo delikatne podniebienie

)