- Lis 28, 2005
- 3,760
- 0
- 0
Margot zaintrygowala mnie okresleniem "sejtan po polsku" .... i tak powstaly bitki wolowe z plackami ziemniaczanymi "mojej mamy". Oczywiscie nie bylabym soba, gdybym nie pomieszala to po swojemu ;P Zamiast miesa - sejtan; zamiast jajek - mleko sojowe.
Bitki sejtanowe - skladniki (wg. przepisu na bitki wolowe w sosie chlebowym z internetu):
2 kawalki sejtana
sol
pieprz
papryka czerwona
maka razowa do panierowania
olej do smazenia
kromka chleba do sosu
sos sojowy
Tak wyglada sejtan:
Pokroic sejtan na cienkie plastry; posypac sola, pieprzem i papryka, i zostawic na chwile; panierowac w mace i smazyc; Sos - zlac tluszcz ze smazenia, dolac wody, sosu sojewego i rozdrobniony chleb; gotowac az chleb calkiem rozmieknie - ja dodalam troche za malo chleba i musialam dodac odrobine maki; Kilka dodatkowych komentarzy - jak na mnie bylo to troche za malo przyprawione, nastepnym razem dodam wiecej przypraw. Dwa - wrzucilam smazone bitki do sosu, jak bylo w przepisie, ale lepiej nie wrzucac ich do sosu tylko polac sosem juz na talezu.
Placki ziemniaczane "mojej mamy" - skladniki:
jeden duzy ziemniak
1 jajko ( u mnie bylo mleko sojowe)
sol
pieprz
czosnek (zabek, albo w proszku)
maka (u mnie razowa)
olej do smazenia
Mysle, ze wszyscy znaja ta, ale: utrzec ziemniaki na tarce, dodac mlego, make i przyprawy, wymieszac. Smazyc na oleju na ladny brazowy kolor.
Przyznam sie, ze wole jednak "moje placki", czyli same ziemniaki z przyprawami z minimalna iloscia maki - wychodza bardziej kruche (jak lubie), mniej "ciastowate".
A to efekt finalowy z surowka z pomidorow i ogorka malosolnego.

Bitki sejtanowe - skladniki (wg. przepisu na bitki wolowe w sosie chlebowym z internetu):
2 kawalki sejtana
sol
pieprz
papryka czerwona
maka razowa do panierowania
olej do smazenia
kromka chleba do sosu
sos sojowy
Tak wyglada sejtan:

Pokroic sejtan na cienkie plastry; posypac sola, pieprzem i papryka, i zostawic na chwile; panierowac w mace i smazyc; Sos - zlac tluszcz ze smazenia, dolac wody, sosu sojewego i rozdrobniony chleb; gotowac az chleb calkiem rozmieknie - ja dodalam troche za malo chleba i musialam dodac odrobine maki; Kilka dodatkowych komentarzy - jak na mnie bylo to troche za malo przyprawione, nastepnym razem dodam wiecej przypraw. Dwa - wrzucilam smazone bitki do sosu, jak bylo w przepisie, ale lepiej nie wrzucac ich do sosu tylko polac sosem juz na talezu.
Placki ziemniaczane "mojej mamy" - skladniki:
jeden duzy ziemniak
1 jajko ( u mnie bylo mleko sojowe)
sol
pieprz
czosnek (zabek, albo w proszku)
maka (u mnie razowa)
olej do smazenia

Mysle, ze wszyscy znaja ta, ale: utrzec ziemniaki na tarce, dodac mlego, make i przyprawy, wymieszac. Smazyc na oleju na ladny brazowy kolor.
Przyznam sie, ze wole jednak "moje placki", czyli same ziemniaki z przyprawami z minimalna iloscia maki - wychodza bardziej kruche (jak lubie), mniej "ciastowate".
A to efekt finalowy z surowka z pomidorow i ogorka malosolnego.
