Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia francuska
Boeuf Bourguignon
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="MagdazMediolanu" data-source="post: 61071" data-attributes="member: 206"><p>To jeden z moich ulubionych przepisow z kuchni francuskiej. Jest troche roboty, ale warto!</p><p>Nie jest to &#8220;jedyny poprawny&#8221; przepis na te potrawe ,bo sa ich setki wariantow. </p><p></p><p>Najpierw robimy marynate z:</p><p>marchewki, cebuli, lodygi selera naciowego – tnac wszystko na male kawalki.</p><p>Dodajemy kilka zabkow czosnku, kilka ziaren ziela angielskiego, lisc laurowy, galazke swiezego tymianku, lodygi zielonej pietruszki oraz cala butelke dobrego czerwonego wytrawnego wina. W jeden wiekszy kawalek cebuli wbijamy dwa gozdziki.</p><p></p><p>W te marynate pakujemy pokrojony na kawalki (takie na raz do buzi) ladny kawalek wolowiny (miedzy 80 dkg a 1 kg) dobrej jakosci, obranej z wszelkich zylek i tluszczykow – samo czyste miesko. Przykrywamy, odstwiamy do lodowki na conajmniej 12 a lepiej 24 godziny.</p><p></p><p>Na drugi dzien szykujemy:</p><p></p><p>2 lyzki koncentratu pomidorowego</p><p>2 lyzki masla</p><p>trzy lyzki oliwy</p><p>4 zabki posiekanego czosnku</p><p>200 g wedzonego boczku</p><p>pol litra dobrego wolowego rosolu</p><p>sloik malych cebulek w occie (najlepiej w czerwonym winnym) lub peczek dymek</p><p>garsc siekanej zielonej pietruszki</p><p>200 g pieczarek</p><p></p><p>Wylawiamy meso z marynaty, obsuszamy na bibule, obsmazamy na masle i oliwie ze wszystkich stron. Mieso wyjmujemy i odkladamy na bok.</p><p>Marynate przecedzamy, plyn zagotowujemy w garnku i gotujemy kilka minut zeby odparowac alkohol (ktory czyni potawy kwasnymi). Odcedzone jarzyny (wyjmujemy ziola) wkladamy do gara po smazeniu miesa i obsmazamy przez kilka minut mieszajac. Wkladamy z powrotem mieso do gara z jarzynami, wlewamy marynate i rosol oraz swieze ziola (te same kore byly w marynacie), koncentrat pomidorowy, przykrywamy i gotujemy na malym ogniu przez okolo 2 godziny. </p><p>W miedzyczasie podsamazamy na patelni pokrojony w kostke boczek, nadmiar tluszczu ze smazenia eliminujemy. Na drugiej patelni podsmazamy na lyzce masla pieczarki obrane i pokrojone w cwiartki.</p><p></p><p>Kiedy mieso jest miekkie, wyjmujemy z sosu, sos przecedzamy i gotujemy az zgestnieje. Ewentualnie mozna zagescic lyzka maki ugnieciona w kulke z lyzka masla. (To sie bodajze roux nazywa po francusku, ale glowy nie dam.) Ponownie zalewamy mieso zageszczonym sosem, doprawiamy do smaku pieprzem i sola, dodajemy cebulki, pieczarki, siekany czosnek, podsmazony boczek, gotujemy razem 5 minut. Na koniec posypujemy siekana pietruszka.</p><p></p><p>Ja lubie to danie w towarzystwie zwyklej polenty kukurydzianej bez zadnych dodatkow, ale mozna podawac z ryzem lub kartoflami z wody. Lub z bagietka. Potrzebne jest obok cos w co mozna &#8220;wciapac&#8221; ten pyszny sos. </p><p></p><p>Acha, do marynaty i do gotowania miesa mozna dodac skorke z pomaranczy cienko skrojona, ktora przed podaniem eliminujemy.</p><p></p><p>MzM</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="MagdazMediolanu, post: 61071, member: 206"] To jeden z moich ulubionych przepisow z kuchni francuskiej. Jest troche roboty, ale warto! Nie jest to “jedyny poprawny” przepis na te potrawe ,bo sa ich setki wariantow. Najpierw robimy marynate z: marchewki, cebuli, lodygi selera naciowego – tnac wszystko na male kawalki. Dodajemy kilka zabkow czosnku, kilka ziaren ziela angielskiego, lisc laurowy, galazke swiezego tymianku, lodygi zielonej pietruszki oraz cala butelke dobrego czerwonego wytrawnego wina. W jeden wiekszy kawalek cebuli wbijamy dwa gozdziki. W te marynate pakujemy pokrojony na kawalki (takie na raz do buzi) ladny kawalek wolowiny (miedzy 80 dkg a 1 kg) dobrej jakosci, obranej z wszelkich zylek i tluszczykow – samo czyste miesko. Przykrywamy, odstwiamy do lodowki na conajmniej 12 a lepiej 24 godziny. Na drugi dzien szykujemy: 2 lyzki koncentratu pomidorowego 2 lyzki masla trzy lyzki oliwy 4 zabki posiekanego czosnku 200 g wedzonego boczku pol litra dobrego wolowego rosolu sloik malych cebulek w occie (najlepiej w czerwonym winnym) lub peczek dymek garsc siekanej zielonej pietruszki 200 g pieczarek Wylawiamy meso z marynaty, obsuszamy na bibule, obsmazamy na masle i oliwie ze wszystkich stron. Mieso wyjmujemy i odkladamy na bok. Marynate przecedzamy, plyn zagotowujemy w garnku i gotujemy kilka minut zeby odparowac alkohol (ktory czyni potawy kwasnymi). Odcedzone jarzyny (wyjmujemy ziola) wkladamy do gara po smazeniu miesa i obsmazamy przez kilka minut mieszajac. Wkladamy z powrotem mieso do gara z jarzynami, wlewamy marynate i rosol oraz swieze ziola (te same kore byly w marynacie), koncentrat pomidorowy, przykrywamy i gotujemy na malym ogniu przez okolo 2 godziny. W miedzyczasie podsamazamy na patelni pokrojony w kostke boczek, nadmiar tluszczu ze smazenia eliminujemy. Na drugiej patelni podsmazamy na lyzce masla pieczarki obrane i pokrojone w cwiartki. Kiedy mieso jest miekkie, wyjmujemy z sosu, sos przecedzamy i gotujemy az zgestnieje. Ewentualnie mozna zagescic lyzka maki ugnieciona w kulke z lyzka masla. (To sie bodajze roux nazywa po francusku, ale glowy nie dam.) Ponownie zalewamy mieso zageszczonym sosem, doprawiamy do smaku pieprzem i sola, dodajemy cebulki, pieczarki, siekany czosnek, podsmazony boczek, gotujemy razem 5 minut. Na koniec posypujemy siekana pietruszka. Ja lubie to danie w towarzystwie zwyklej polenty kukurydzianej bez zadnych dodatkow, ale mozna podawac z ryzem lub kartoflami z wody. Lub z bagietka. Potrzebne jest obok cos w co mozna “wciapac” ten pyszny sos. Acha, do marynaty i do gotowania miesa mozna dodac skorke z pomaranczy cienko skrojona, ktora przed podaniem eliminujemy. MzM [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia francuska
Boeuf Bourguignon
Top
Bottom